Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Paweł Michalak 03.04.2019

Tragedia na przejeździe pod Poznaniem. Dwie osoby zginęły w zderzeniu pociągu z karetką

Na przejeździe kolejowym w podpoznańskim Puszczykowie pociąg Intercity zderzył się z karetką pogotowia. Ambulansem jechały trzy osoby, dwie z nich zginęły. Wznowiono już ruch pociągów pomiędzy Mosiną a Luboniem.
Posłuchaj
  • O wypadku mówi rzecznik wielkopolskiej straży pożarnej, młodszy brygadier Sławomir Brandt (IAR)
  • Karol Jakubowski z PKP PLK powiedział IAR, że urządzenia na przejeździe działały prawidłowo (IAR)

Jak poinformował rzecznik wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak, do tragicznego zdarzenia doszło w środę około godz. 15.47 w podpoznańskim Puszczykowie. - W karetkę pogotowia uderzył pociąg Intercity relacji Katowice - Gdynia.

Karetką podróżował trzyosobowy zespół z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu. Zginęły dwie osoby: lekarz i ratownik medyczny. Kierowca ambulansu został przetransportowany do szpitala z urazami wielonarządowymi.

- Stan poszkodowanego jest "średnio ciężki" - poinformowała Marzena Rutkowska-Kalisz ze Szpitala im. prof. S.T. Dąbrowskiego w Puszczykowie. - Jest przytomny, wydolny oddechowo - dodała.



- Na miejscu zdarzenia przeprowadzono oględziny z udziałem biegłego z zakładu medycyny sądowej. Zabezpieczono również monitoring na stacji, nagranie lokomotywy - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Michał Smętkowski.

Jak dodał, "nadal wyjaśniana jest kwestia tego, dlaczego ta karetka znalazła się na przejeździe". Smętkowski zaznaczył, że formalna decyzja o wszczęciu śledztwa w sprawie tego wypadku będzie ogłoszona najpewniej w czwartek rano. - Wówczas najprawdopodobniej powołani zostaną biegli w celu przeprowadzenia sekcji zwłok, stwierdzenia obrażeń - podkreślił.

Karol Jakubowski z PKP PLK poinformował, że karetka wjechała na przejazd kolejowy po czym utknęła między rogatkami. Ze wstępnych ustaleń wynika, że urządzenia na przejeździe działały prawidłowo.

Po wypadku przez kilka godzin wstrzymany był ruch pociągów. Służby techniczne wznowiły ruch pomiędzy Mosiną a Luboniem na trasie Wrocław - Poznań około godziny 19.25. Pociągi zaczęły kursować jednym torem, odwołana została wprowadzona wcześniej zastępcza komunikacja autobusowa. Pasażerom i obsłudze pociągu w wyniku zdarzenia nic się nie stało.



"Zginęły osoby, które służyły innym"

Na miejsce wypadku przyjechał wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffmann, który przyjął raport służb ratunkowych. - Jestem niezwykle wstrząśnięty ta sytuacja, która nigdy nie powinna się zdarzyć. Zginęły osoby, które swoją pracą każdego dnia służyły innym, które ratowały ludzkie życie. Składam wyrazy głębokiego współczucia rodzinie i bliskim - powiedział wojewoda.

Kondolencje po wypadku złożyli prezydent i minister zdrowia. "To ogromnie smutna sytuacja, kiedy ktoś, ratując ludzkie życie, sam nie wraca z ostatniego dyżuru do najbliższych" - napisał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki. Rodzinom tragicznie zmarłych w wypadku złożył wyrazy najszczerszego współczucia.

"W związku z tragiczną śmiercią lekarza i ratownika medycznego, którzy zginęli w wypadku na przejeździe kolejowym w Puszczykowie wykonując obowiązki służbowe, Minister Zdrowia i pracownicy resortu składają kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia Bliskim tragicznie zmarłych" - napisano na Twitterze na koncie resortu zdrowia.

Wielkopolska Izba Lekarska zadeklarowała pomoc rodzinie zmarłego lekarza. - W związku z tragiczną śmiercią lekarza Wielkopolskiej Izby Lekarskiej po wypadku karetki w Puszczykowie w dniu 3 kwietnia 2019 roku prezes Okręgowej Rady Lekarskiej Wielkopolskiej Izby Lekarskiej Artur de Rosier wraz z lekarzami Wielkopolskiej Izby Lekarskiej składa Rodzinie oraz Najbliższym wyrazy głębokiego współczucia oraz deklaruje Rodzinie pomoc w tych trudnych chwilach - przekazała rzeczniczka prasowa Wielkopolskiej Izby Lekarskiej Katarzyna Strzałkowska.

paw/