Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Mateusz Brożyna 17.04.2019

Rajd Argentyny: kolejne wyzwanie duetu Kajetanowicz - Szczepaniak. "Jesteśmy gotowi sprostać tej próbie"

Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak zgłosili się do kolejnych rund Rajdowych Mistrzostw Świata. Polacy wystartują w Rajdzie Argentyny, rozgrywanym w dniach 25-28 kwietnia. Dla "Kajto" będzie to pierwszy start w Ameryce Południowej. Rywalizacja rozegra się na osiemnastu odcinkach specjalnych, których łączna długość wynosi blisko 350 kilometrów. Zaraz po rywalizacji w Argentynie załoga Lotos Rally Team weźmie udział w Rajdzie Chile (9-12.05), zupełnie nowej rundzie WRC. 

Po pierwszym w karierze podium w kategorii WRC 2 Kajetanowicz wybiera się za ocean. Pilotowany przez Macieja Szczepaniaka ustronianin stanie na starcie legendarnej rundy w Argentynie, rozgrywanej na nawierzchni szutrowej. Zawody oglądane zawsze przez tłumy kibiców, drogi najeżone groźnymi dla opon kamieniami, mgła czy przejazdy przez przecinające drogę rzeczki – to tylko niektóre cechy rajdu z blisko 40-letnią historią.

Kajetanowicz Rajd Korsyki 1200F.jpg
Kajetanowicz i Szczepaniak na podium Rajdu Korsyki

Po zawodach nie będzie czasu na odpoczynek. Zespół Lotos Rally Team przeniesie się do Chile, gdzie wystartuje w zupełnie nowym rajdzie w kalendarzu Rajdowych Mistrzostw Świata. To także szutrowy rajd, którego szesnaście odcinków specjalnych mierzy ponad 300 kilometrów.

- Przede mną starty w Argentynie i Chile. Pierwszy raz ruszam na rajdy do Ameryki - przyznam szczerze, że nadal ciężko mi w to uwierzyć. To spełniające się kolejne sportowe marzenie. Dołączę do wąskiego grona polskich kierowców, którzy mieli możliwość rywalizowania w rundzie mistrzostw świata na tym kontynencie. Czeka nas bardzo trudne wyzwanie i walka z zawodnikami, którzy znają już te trasy. Z poprzedniej rundy na Korsyce wróciliśmy bogatsi o 15 punktów za podium. Oczywiście ciągle intensywnie pracujemy nad kolejnymi startami. Każdy rajd to inne trasy i zakręty, warunki atmosferyczne, nawierzchnia, ale także pracochłonna organizacja i logistyka... I choć lada dzień będziemy już za oceanem, ponad 12 tysięcy kilometrów od naszego kraju, to już wiem, że ze wspaniałym wsparciem kibiców jesteśmy gotowi sprostać tej próbie - powiedział Kajetanowicz, rajdowy mistrz Europy. 


(mb), PolskieRadio24.pl/kajto.pl