Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Damian Nejman 04.05.2019

Premier: chcemy, aby Europa była nowoczesna, ale silna tradycją

- Jeśli wyborcy nam po raz kolejny zaufają, będziemy kontynuować naszą pracę dla dobra Polski - powiedział premier Mateusz Morawiecki w Pułtusku (Mazowieckie), gdzie rozpoczął się piknik patriotyczny, organizowany przez PiS. 
Posłuchaj
  • Premier Morawiecki o funduszach unijnych dla Polski (IAR)
Czytaj także

- Chcemy, aby małe firmy rozwijały skrzydła, a te duże płaciły podatki w Polsce. Nasza polityka społeczna jest możliwa dzięki spójnej polityce gospodarczej, która osadzona jest na fundamencie patriotyzmu - powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Mateusz Morawiecki podkreślił, że patriotyzm zaczyna się od szacunku do flagi, godła i hymnu narodowego i wiedzie przez odpowiednią politykę gospodarczą po działania na polu różnych polityk publicznych. 

Szef rządu zaznaczył, że Pułtusk nazywany jest Wenecją Mazowsza. Dodał przy tym, że Wenecja, która była wielką potęgą handlową, straciła swoje znaczenie i jest dziś tylko miejscem turystycznym.

- My nie chcemy, żeby Europa stała się takim skansenem w przyszłości. Chcemy, żeby Europa była silna, nowoczesna, silna swoją wielką kulturą chrześcijańskiej Europy - powiedział premier.

- Nie chcemy, żeby Polska była gdzieś skansenem Europy, żeby się rozpłynęła wśród różnych ideologii. Dla nas Polska jest świętością i wartością, która ma trwać dekady i wieki - dodał Morawiecki.

Kaczyński 1200 pap.jpg
Prezes PiS w Pułtusku: wiemy, co robić, aby Polska była dostatniejsza

W swoim przemówieniu premier podkreślał, że rząd jest obecnie w 1/2-1/3 drogi, którą sobie wytyczył. - Potrzebujemy teraz w tych dwóch turach - wyborach do Parlamentu Europejskiego i do parlamentu krajowego - tych zwycięstw, potrzebujemy, że dalej zmieniać Polskę na lepsze - mówił.

- Naszą ofertą dla Polski była samodzielna, oryginalna polityka gospodarcza, polityka patriotyczna, polityka, która miała do takich miast jak Pułtusk, jak miasta Mazowsza, właśnie te, które są dużo mniej rozwinięte niż Warszawa czy wielkie ośrodki, miała tutaj przynieść prace, lepsze zarobki, coraz lepsze zarobki, coraz wyższy poziom życia, przynieść rozwój, przynieść inwestycje i to jest nasze zobowiązanie na kolejne lata - podkreślał premier. 

Jak dodał, "jeśli wyborcy nam zaufają, to będziemy dalej kontynuować prace dla dobra wszystkich mieszkańców Polski, ale w szczególności również dla tych, którzy byli zapomniani".

- Nasza filozofia europeizacji to jest europeizacja naszych zarobków, naszych zasobów, naszych możliwości, nie europeizacja naszej kultury czy import nowinek obyczajowych albo rewolucji kulturowych - to nie jest europeizacja, której chcemy - zaznaczył. 

dn