Rzecznik spółki PKP Polskie Linie Kolejowe Krzysztof Łańcucki powiedział, że pasażerowie jadący przez Warszawę do Trójmiasta muszą się uzbroić w cierpliwość, mimo że prace systematycznie idą do przodu.
Modernizacja trwa
Niemal całkowicie zmodernizowany jest odcinek z Warszawy do Nasielska o długości 60 kilometrów. Łańcucki dodaje, że bardzo zaawansowane są także prace między Gdańskiem a Tczewem, a także na długich odcinkach między Warszawą a Działdowem.
Spółka PKP PLK w najbliższym czasie rozstrzygnie kolejne przetargi - na prace modernizacyjne na trójmiejskiej magistrali kolejowej. Rzecznik spółki zaznacza jednak, że dopiero w 2012 roku szybciej pojedziemy pociągiem przez Warszawę do Trójmiasta.
Krzysztof Łańcucki podkreśla, że modernizacja linii trwa długo, bowiem jest bardzo kosztowna. W latach 2010-2012 budżet wyniesie około 10 miliardów złotych. Rzecznik zaznacza jednak, że bez wsparcia finansowego z Unii Europejskiej, remonty torów w ogóle nie byłyby możliwe. Prawie 80% środków na modernizację pochodzi z funduszy unijnych.
Według PKP, linia kolejowa między Warszawą a Gdynią była bardzo wyeksploatowana, zwłaszcza na odcinku trójmiejskim oraz w okolicach Warszawy. W niektórych miejscach były ograniczenia prędkości do 40 kilometrów na godzinę.
Adrian Furgalski, ekspert do spraw infrastruktury z zespołu doradców "Tor" uważa, że modernizacja torów między Warszawą a Trójmiastem zniechęca turystów do korzystania z pociągów i odbiera jej klientów na rzecz innych przewoźników.