Jak ocenił prezydent na konferencji prasowej po spotkaniu szefów państw Inicjatywy Trójmorza w słoweńskim Brdzie, szczyt pokazał, że współpraca w zakresie Inicjatywy Trójmorza "bardzo się rozwinęła".
Duda mówił, że inicjatywa ta powstała w momencie, kiedy kraje z Europy Środkowej, które znajdowały się kiedyś za żelazną kurtyną i przez lata doświadczały "zapóźnienia", doszły do wniosku, że w ramach UE muszą się zjednoczyć i wspólnie szukać dodatkowych możliwości rozwoju.
Wskazał, że miało to na celu stworzenie w ramach Europy Środkowej "efektu kooperacji", tj. skoordynowanie wysiłków m.in. na rzecz działań infrastrukturalnych, "abyśmy w sposób spójny tworzyli połączenia na osi północ-południe".
Prezydent: chcemy dalej podążać tą drogą
- Chcemy pod względem infrastrukturalnym dogonić zachód Europy, a zarazem stworzyć dla przedsiębiorców i turystów lepsze możliwości komunikacji, transportu, rozwoju, również gospodarczego (...), a także zapewnić bezpieczeństwo energetyczne - mówił Duda.
- Chcemy dalej podążać tą drogą, chcemy dalej rozwijać nasze kraje dla pożytku naszych społeczeństw, ale nie tylko, także dla pożytku całej Unii Europejskiej i tych, którzy do UE przybywają. Przede wszystkim dla tworzenia lepszych perspektyw rozwoju gospodarczego, lepszych perspektyw biznesowych i turystycznych w tej właśnie przestrzeni północ-południe Europy, dla niesienia bezpieczeństwa i dobrobytu dla naszych społeczeństw - podkreślił prezydent.
Podkreślił również, że państwa Trójmorza cieszą się z obecności na szczycie ministra energetyki USA Ricka Perry'ego, szefa Komisji Europejskiej Jeana-Claude'a Junckera oraz prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera. - To jest bardzo ważne wsparcie dla nas, dla Trójmorza, dla tej części UE - dodał Duda.
koz