Demonstracja zaczęła się o 15.30 polskiego czasu przed Białym Domem. Do manifestujących wyszedł prezydent Andrzej Duda.
"To szczególnie ważny czas, by amerykańska Polonia wspólnie zebrała się pod Białym Domem w poparciu dla znaczącej i stałej obecności wojsk USA w Polsce i wzmocnienia siły obronnej NATO w regionie" - wyjaśniają organizatorzy akcji.
Podczas demonstracji poruszony został także temat agresywnej polityki Rosji, jej zaangażowania w konflikty w Gruzji i na Ukrainie i zagrożenia, jakie stanowi dla Polski, ale też całej Europy.
Kilka dni temu minister Krzysztof Szczerski ogłosił, że negocjacje ws. stałych amerykańskich baz w Polsce zostały zakończone i "możemy mówić o sukcesie".
"Wszystko to, co zawiera owo porozumienie - to dosłownie wiadomość sprzed chwili - ostatecznie dzisiaj (zostało) zaakceptowane przez obu prezydentów" - oświadczył Szczerski na briefingu w Waszyngtonie. Jak dodał, porozumienie "zawiera wszystkie komponenty niezbędne do tego, żeby mówić o jakościowej i ilościowej zmianie jeśli chodzi o obecność wojsk amerykańskich w Polsce w ramach NATO, dla potrzeb regionu, a przede wszystkim dla bezpieczeństwa naszego kraju".
Wideo: Kancelaria Prezydenta RP
dcz/niezalezna.pl/IAR