O podjętym działaniu Instytut Ordo Iuris poinformował w środę w internecie na swojej stronie. Powodem było to, że kontrowersyjne komentarze nie spotkały się z żadną reakcją administratorów stron, na których zostały zamieszczone.
Nożownik zaatakował księdza przed wrocławskim kościołem. Duchownego przewieziono do szpitala
Instytut przytoczył kilka tych wpisów, które według niego naruszają prawo, pochwalając atak na duchownego, jak i nawołując do nienawiści ze względu na wyznawaną religię katolicką.
"Należy wyciągnąć konsekwencje"
- Komentarze po ataku na księdza to przykłady przestępstw z nienawiści wobec chrześcijan. W ostatnim czasie w Polsce odnotowaliśmy wiele tego typu przypadków, a liczba zgłoszeń od osób pokrzywdzonych do instytutu systematycznie wzrasta. Jesteśmy przekonani, że zdecydowana reakcja prokuratury oraz policji pozwoli ustalić i ukarać sprawców tych niedopuszczalnych wpisów umieszczonych w internecie z nienawiści - powiedział cytowany na stronie Instytutu Ordo Iuris adwokat dr Bartosz Lewandowski, dyrektor Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris.
Z kolei wiceprezes Ordo Iuris dr Tymoteusz Zych podkreślił, że "należy z całą stanowczością wyciągnąć konsekwencje wobec osób łamiących prawo poprzez pochwalanie przestępstw i nawoływanie do nich".
- Tolerowanie i akceptacja wypowiedzi jednoznacznie nawołujących do nienawiści i pochwalających przestępstwa buduje atmosferę przyzwolenia dla aktów przemocy - zaznaczył dr Tymoteusz Zych, również cytowany na stronie Ordo Iuris.
Nożownikowi grozi dożywocie
Do napaści na ks. Ireneusza Bakalarczyka doszło w poniedziałek, 10 czerwca, przed godz. 7 na Ostrowie Tumskim w centrum Wrocławia. Dokonał jej 56-letni Zygmunt W., który podszedł do duchownego, rozpoczął z nim rozmowę, a następnie ugodził go nożem. Napastnik został zatrzymany przez przechodniów i przekazany policji.
Następnego dnia sąd zadecydował o trzymiesięcznym aresztowaniu W. - Sąd uwzględnił wniosek prokuratury i aresztował podejrzanego na trzy miesiące - powiedział prok. Sebastian Chudaszek z Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia Śródmieście. Podczas wyprowadzania z posiedzenia sądu W. powiedział dziennikarzom, że nie żałuje tego, co zrobił i że nie znał ranionego księdza.
Duchowny odniósł obrażenia klatki piersiowej i przepony. Przeszedł operację, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Nożownikowi grozi kara dożywotniego więzienia.
bb/ordoiuris.pl/PAP