Wypadek szybowca w Krośnie. Spadł na prywatną posesję

Rzeczniczka dodała, że szybowiec spadł prawdopodobnie po tym, gdy pilot podchodząc do lądowania zahaczył o drzewo i słup energetyczny.

- Spadł z wysokości ok. 4-5 metrów na teren prywatnej posesji w pobliżu lotniska. Ranny, ale przytomny pilot został przewieziony do szpitala - poinformowała nadkom. Marta Tabasz-Rygiel.

Krosno ul. Zręcińska, przed godz. 16, 56-letni pilot szybowca, podczas podchodzenia do lądowania prawdopodobnie zahaczył o korony drzew i słup energetyczny. Spadł na teren prywatnej posesji przy lotnisku. Pilot przytomny, trafił do szpitala. Na miejscu trwają czynności

— Podkarpacka Policja (@Rz_Policja) 13 lipca 2019

Dodała, że mężczyzna jest uczniem pilotażu. - Policja zabezpieczyła miejsce wypadku. O zdarzeniu powiadomiliśmy Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych. Prawdopodobnie już wkrótce rozpocznie swoje czynności - powiedziała nadkom Marta Tabasz-Rygiel.

Nadkom. Marta Tabisz-Rygiel Policja zabezpieczyła miejsce wypadku. O zdarzeniu powiadomiliśmy Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych.

bb/PAP