Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Przemysław Goławski 02.08.2019

Trafił do więzienia po 11 latach. Szukano go w całej Europie

33-letni mieszkaniec powiatu kępińskiego Kacper M. - sprawca wypadku, w którym zginęło czterech młodych motocyklistów - po 11 latach od wypadku trafił do więzienia. Przed odbyciem kary ukrywał się w Europie Zachodniej - poinformował w piątek zastępca naczelnika Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w wielkopolskim Kępnie komisarz Mateusz Lewek.

Do zdarzenia doszło 28 września 2008 r. po godzinie 19:00 na drodze krajowej nr 11 między Słupią a Piaskami w Wielkopolsce. Na prostym odcinku drogi, 22-letni wówczas Kacper M., kierując Alfą Romeo, zjechał nagle na przeciwległy pas jezdni, uderzając w czterech jadących z naprzeciwka motocyklistów w wieku 20-26 lat. Trzech motocyklistów zginęło na miejscu, czwarty zmarł po przewiezieniu do szpitala. 

Kacper M. usłyszał wyrok 5 lat więzienia. Przeszedł wszystkie procedury odwoławcze, składał apelacje do sądów wszystkich instancji, prosił też Prezydenta RP o ułaskawienie. Po uprawomocnieniu się wyroku w 2016 r. nie stawił się do odbycia kary. 

- Na początku 2016 roku najpierw został wydany za nim list gończy. Po kilku miesiącach policja w Kępnie zawnioskowała do sądu rejonowego o wydanie europejskiego nakazu aresztowania dlatego, że z posiadanych przez nas informacji wynikało, że skazany przebywa na terenie Europy Zachodniej, głównie w Niemczech – wyjaśnił komisarz Mateusz Lewek. 

W 2018 r. mężczyznę udało się zatrzymać we Włoszech, "ale tamtejszy sąd odmówił wydania go do Polski" – powiedział Lewek. Na początku 2019 r. 33-latka zatrzymano w Niemczech. - Ponownie rozpoczęła się procedura o jego wydanie polskim organom ścigania i ostatecznie 31 lipca został przekazany stronie polskiej a następnie przetransportowany do więzienia – powiedział zastępca naczelnika Wydziału Kryminalnego KPP Kępno.