Duchowny nawoływał do dymisji arcybiskupa Marka Jędraszewskiego. W minioną niedzielę zainicjował na swoim facebookowym profilu akcję pisania listów do metropolity krakowskiego.
Przewodniczący KEP: szacunek dla konkretnych osób nie może prowadzić do akceptacji ideologii LGBT+
"Proszę o uszanowanie czasu ciszy"
"Mam nadzieję, że rekolekcje te pozwolą mu odnaleźć właściwy dla osoby duchownej sposób wypowiadania się w sprawach wiary i moralności oraz prowadzenia sporów ideowych. Proszę o uszanowanie tego czasu ciszy, który ma być wypełniony modlitwą" - napisał w komunikacie Prowincjał Polskiej Prowincji Dominikanów, ojciec Paweł Kozacki.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Serwis YouTube przywrócił usuniętą homilię abp. Jędraszewskiego
Prowincjał zastrzegł jednocześnie, że ostatnie wypowiedzi ojca Pawła Gużyńskiego były jego osobistą inicjatywą. Podkreślił, że jako dominikanie we wszystkich swoich działaniach chcą pozostać wierni dwóm zasadom jednocześnie: bronić potrzebujących oraz czynić to w jedności z Kościołem.
Abp Marek Jędraszewski: sugestie, że nawoływałem do nienawiści, to pomówienia
Metropolita krakowski, arcybiskup Marek Jędraszewski, odnosząc się na antenie Radia Maryja do stawianych mu zarzutów o nawoływanie do nienawiści, mówił, że nie wzywał do walki i nienawiści wobec ludzi. - To pomówienia - podkreślił.
Stwierdzenie, że metropolita krakowski nawołuje do nienawiści, znalazło się m.in. w "Tygodniku Powszechnym", gdzie w artykule "Nowina o zarazie" napisano, że "metropolita krakowski wezwał do walki nie z własnym grzechem, lecz z innymi ludźmi".
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Abp Marek Jędraszewski: mówiłem w homilii o ideologii LGBT, a nie o ludziach
- Nie możemy się na to zgodzić, bo to kłamstwo - przekonywał duchowny.
"Pewne środowiska manipulują faktami"
- To pokazuje, jak pewne środowiska w imię swoistego zaślepienia, potrafią manipulować oczywistymi faktami, bo to, co powiedziałem, było od samego początku zarejestrowane. Tekst, autoryzowany, pojawił się w internecie i nikt nie znajdzie stwierdzeń, o które zostałem pomówiony na łamach "Tygodnika Powszechnego" - mówił Radiu Maryja hierarcha.
Powodem kontrowersji są słowa arcybiskupa Jędraszewskiego wypowiedziane w homilii podczas mszy świętej 1 sierpnia w bazylice Mariackiej w ramach obchodów 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. W kazaniu metropolita krakowski mówił, że "z powstańczych mogił narodziła się wolna Polska".
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Prezydent: abp Jędraszewski ma ogromny szacunek do człowieka. Mówił o ideologii
- Trzeba było długo na nią czekać (...) Czerwona zaraza już nie chodzi po naszej ziemi, ale pojawiła się nowa, neomarksistowska, chcąca opanować nasze dusze, serca i umysły. Nie czerwona, ale tęczowa - mówił abp Jędraszewski.
mbl