Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Paweł Majewski 31.08.2019

Formuła 2: dramat w Belgii. Młody francuski kierowca Anthoine Hubert nie żyje

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło podczas wyścigu Formuły 2 na belgijskim torze Spa-Francorchamps. Na drugim okrążeniu z toru wypadł młody Francuz Anthoine Hubert. Światowa Federacja Samochodowa (FIA) podała, iż 22-letni kierowca zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. 
  • Tragiczny wypadek w Belgii
  • Podczas wyścigu F2 zginął Anthoine Humert
  • Wyścigowy świat pogrążył się w żałobie 

Do zdarzenia doszło na drugim okrążeniu. Hubert nie opanował samochodu w zakręcie Raidillon. Francuz uderzył w bandę, by następnie z ogromną prędkością zderzyć się z Juanem Manuelem Correą. W wyniku wypadku uszkodzone zostały też bolidy Mario Sato i Juliano Alesiego.

Na torze pojawiły się czerwone flagi, a wyścig został odwołany. Nieoficjalne komunikaty mówiły, że Francuz jest nieprzytomny, jednak dopiero około 19.00, dwie godziny po wypadku, o śmierci utalentowanego kierowcy poinformowała FIA. 

" FIA z przykrością informuje, że kierowca samochodu #19 Anthoine Hubert zmarł o godz. 18.35" - napisano. Światowa federacja poinformowała także o tym, że Correa jest w stabilnym stanie i przebywa w szpitalu w Liege, a Alesiemu nic się nie stało. 

Z całego wyścigowego świata płyną kondolencje dla rodziny i przyjaciół zmarłego 22-latka. Okolicznościowe wpisy w mediach społecznościowych zamieściły między innymi teamy Formuły 1: Mercedes czy Williams, w barwach którego jeździ Robert Kubica. Kondolencje złożono też na oficjalnym koncie "królewskiej" serii. 

pm, Twitter