Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Przemysław Goławski 03.09.2019

Premier: wolność i solidarność to fundament, na którym zbudowana jest Polska

- Robotnicy w 1980 roku mieli wielką odwagę, żeby przeciwstawić się złu jakie reprezentowała władza komunistyczna wspierana przez Moskwę - powiedział Mateusz Morawiecki. Szef rządu bierze udział w obchodach 39. rocznicy podpisania Porozumienia jastrzębskiego oraz powstania NSZZ "Solidarność". 

- Jest niezwykle ważne, żebyśmy w chwilach próby, byli odważni, mieli śmiałość walczyć o wolność, o Solidarność, o to, co jest marką Polski na całym świecie. Wolność i solidarność to jest fundament, na którym zbudowana jest Polska - powiedział premier Mateusz Morawiecki. We wtorek premier wziął udział w obchodach 39. rocznicy podpisania Porozumienia jastrzębskiego.

Po mszy św. oraz złożeniu kwiatów przed pomnikiem Porozumienia premier powiedział, że, "w tym miejscu, na tej ziemi, Wschód spotykał się z Zachodem w okrutny sposób w XX wieku. W okrutny sposób doświadczył nasz kraj, nasz naród. Przetrwaliśmy hekatombę II wojny światowej, przetrwaliśmy czerwoną zarazę, ale wyszliśmy z tego poturbowani". 

- Przedwczoraj był ważny dzień w historii Polski, myślę, że będzie uznany za przełomowy. Słowa prezydenta Niemiec w Wieluniu były niezwykle ważne i doniosłe. Te słowa dla polskich patriotów były oczywiste, ale wcale nie były oczywiste dla całego świata - powiedział premier, przypominając wystąpienie prezydenta Niemiec. Frank-Walter Steinmeier podczas obchodów 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej w Wieluniu powiedział: "Chylę czoła przed ofiarami ataku na Wieluń, chylę czoła przed polskimi ofiarami niemieckiej tyranii i proszę o przebaczenie".

- Możemy powiedzieć, że odzyskujemy prawdę, która staje się coraz jaśniejsza dla całego świata, prawdę, o którą walczyli górnicy Górnego Śląska, Zagłębia, w pamiętnym 1981 r. Dzisiaj po tych latach, kiedy odzyskaliśmy wolność, niech ten Wschód z Zachodem spotyka się w Polsce w sposób pokojowy. My przenieśliśmy pochodnie i ziarno cywilizacji zachodniej przez ciemną noc II wojny światowej. To nam zawdzięcza Europa - powiedział premier.

Przypomniał, że "robotnicy w 1980 roku mieli wielką odwagę przeciwstawić się złu, jakie reprezentowała władza komunistyczna wspierana przez Moskwę. Robotnicy walczyli o godność, o normalność".

Mur obojętności trwał przez lata III RP

- Śpiewaliśmy wtedy "Mury" Jacka Kaczmarskiego. Wierzyliśmy, że jak przyjdzie wolność, to mury runą i one runęły. Ale architekci zmian tamtych czasów postąpili trochę inaczej niż to, jak marzyło się robotnikom i ludziom Solidarności w 1980 r. Pewien mur bezsilności, obojętności na los ludzi, mur niemożności, niemocy, on trwał przez długie lata III RP. Dlatego tak ważne jest, żebyśmy my dzisiaj dalej kończyli burzenie tego muru, który został wzniesiony w latach PRL i o zburzenie, którego walczyli robotnicy i górnicy w różnych miejscach w Polsce. Także robotnicy w innych zakładach, w innych miastach. Winniśmy im pamięć - stwierdził premier.

Dodał, że "jest niezwykle ważne, żebyśmy w chwilach próby, byli odważni, mieli śmiałość walczyć o wolność, o solidarność, o to, co jest marką Polski na całym świecie. Wolność i solidarność to jest fundament, na którym zbudowana jest Polska".

pg