Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Przemysław Goławski 05.09.2019

Wicerzecznik PiS do polityków PO: widzicie kanister w oku bliźniego, a cysterny we własnym nie widzicie

- To jest ciekawe, że te cztery nasze cysterny bardziej interesują Grzegorza Schetynę, niż 600 cystern dziennie za ich czasów - powiedział zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel. W czasie konferencji zaapelowano także do Grzegorza Schetyny o ujawnienie planów finansowania tzw. sześciopaków.

Na czwartkowej konferencji prasowej Fogiel powiedział, że ma nadzieję, iż Schetyna wytłumaczy Polakom, jak mogło dojść do wielomilionowych strat w budżecie państwa w wyniku obrotu nielegalnym paliwem. - Mamy też nadzieję, jeśli już mowa o liczbach, że w końcu jutro (na konwencji programowej Koalicji Obywatelskiej - red.) Grzegorz Schetyna wskaże źródła finansowania swojego osławionego "sześciopaku". Nie wiem, czy on sam o nim pamięta, bo jakoś ostatnio była o tym cisza - powiedział zastępca rzecznika PiS.

PO za obniżką podatków czy przeciw?

- Chcielibyśmy, żeby Grzegorz Schetyna w końcu odniósł się do tego, o czym my mówimy od dawna, jak ma zamiar finansować swoje propozycje, czy jest za obniżką podatków, czy nie jest za obniżką podatków - mówił Fogiel. Dodał, że "jeszcze chwilę temu" samorządowcy związani z PO mówili, że obniżka PIT o jeden procent będzie problematyczna dla samorządów. A w środę w Krynicy - jak stwierdził Fogiel - przedstawiciele Platformy mówili, że obniżka PIT jest w programie tego ugrupowania.

- Jak to w końcu jest? Przestańcie oszukiwać Polaków, przestańcie mieszać wyborcom w głowach, powiedzcie szczerze jak to widzicie - zwrócił się Fogiel do polityków PO. Pełnomocnik wyborczy KW PiS Krzysztof Sobolewski stwierdził, że konwencja programowa Koalicji Obywatelskiej ma się odbyć w jednej z ekskluzywnych restauracji w Warszawie, a w menu są szampany za 1300 zł, kawior za 200-300 zł. - Koalicja Obywatelska oderwana od problemów zwykłych Polaków, spotyka się w ekskluzywnej restauracji. Żeby z tej zapowiadanej przez Grzegorza Schetynę rewolucji programowej nie wyszły zwykłe kuchenne rewolucje - powiedział Sobolewski.

Dodał, że PiS czeka aż Koalicja Obywatelska zamiast śledzić "cysterny wstydu PO-PSL" przedstawi konkretne wyliczenia sfinansowania propozycji, jak również same propozycje. Sobolewski ocenił, że w środę w Krynicy politycy PO przedstawili jakieś "bliżej niedookreślone założenia". Dodał, że niektórych propozycji nie znają nawet "jedynki" na listach Koalicji Obywatelskiej.

Politycy PiS odnieśli się też do pytań, które pojawiły się ws. akcji PiS "cysterny wstydu PO-PSL". Pełnomocnik wyborczy KW PiS Krzysztof Sobolewski poinformował, że wszystkie informacje dotyczące finansowania cystern będą ujęte w sprawozdaniu wyborczym KW PiS, które zostanie złożone do PKW.

"Widzicie kanister w oku bliźniego, a cysterny we własnym nie widzicie"

- Cysterny są prywatnej firmy, wynajęte przez komitet wyborczy Prawo i Sprawiedliwość, opłacone przez komitet wyborczy Prawo i Sprawiedliwość, będą jeździć do końca ustawowego terminu kampanii wyborczej, czyli na dwa dni przed wyborami, po całym kraju, aby pokazywać Polakom, co - dzięki rządom PO-PSL - stracili, czego nie dostali, a mogli dostać - podkreślił Sobolewski.

Fogiel mówił, że za czasów rządów PO-PSL, średnio 600 cystern dziennie wjeżdżało do Polski z nielegalnym paliwem. - To jest ciekawe, że te cztery nasze cysterny bardziej interesują Grzegorza Schetynę, niż 600 cystern dziennie za ich czasów. Parafrazując można powiedzieć, że "widzicie kanister w oku bliźniego, a cysterny we własnym nie widzicie" - powiedział.

Fogiel zaapelował też do polityków PO, aby odnieśli się do tego, że 600 cystern z nielegalnym paliwem wjeżdżało dziennie do Polski, a budżet państwa tracił z tego tytułu 24 mln zł dziennie.

W środę ruszył konwój "cystern wstydu PO-PSL". Na sam konwój składają się cysterny wynajęte przez komitet wyborczy PiS, które jak informował szef sztabu wyborczego PiS Joachim Brudziński, zostały wynajęte przez komitet od prywatnej firmy. Ciężarówki będą jeździły po całym kraju. "Konwój wstydu dla naszych poprzedników, który ma uświadomić Polakom, obywatelom, wyborcom, jak dziurawy był system finansów publicznych, kiedy za grosz publiczny odpowiadali politycy PO i PSL" - mówił Brudziński na briefingu prasowym zorganizowanym na tle cystern.

pg