Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Michał Błaszczyk 06.09.2019

M. Horała: postawienie D. Tuska i E. Kopacz przed Trybunałem Stanu uzależnione od woli wyborców

- Jeszcze w tej kadencji Sejmu powinno mieć miejsce wysłuchanie raportu komisji śledczej ds. VAT - powiedział przewodniczący tej komisji, Marcin Horała. Według ustaleń komisji, skala wyłudzeń podatku VAT w czasach PO-PSL "zagrażała interesom Skarbu Państwa". Zdaniem Marcina Horały, są podstawy do postawienia przed Trybunałem Stanu m.in. Donalda Tuska i Ewy Kopacz.
  • Komisja śledcza ds. podatku VAT zakończyła prace i przygotowała raport
  • Główne tezy raportu: stwierdzenie ogromnych nieprawidłowości, zagrażających interesom Skarbu Państwa, co powinno skutkować postawieniem przed Trybunałem Stanu byłych premierów i szefów resortu finansów rządu PO-PSL
  • Marcin Horała, przewodniczący komisji zapowiedział, że raport zostanie przedstawiony Prezydium Sejmu
  • Wyraził nadzieję, że efekt prac komisji zostanie przedstawiony posłom jeszcze tej kadencji Sejmu
vatowska 1200 pap.jpg
D. Tusk i E. Kopacz przed Trybunał Stanu. Komisja śledcza ds. VAT przyjęła projekt raportu końcowego

Po przyjęciu raportu, Marcin Horała odniósł się do niego w rozmowie z dziennikarzami. - Komisja zakończyła swoje prace. To było ostatni posiedzenie komisji. Przyjęliśmy raport wraz z niewielkimi poprawkami - mówił.

Donald Tusk i Ewa Kopacz przed Trybunał Stanu

- Jego główne tezy, to tak jak już wcześniej przedstawialiśmy: stwierdzenie ogromnej skali nieprawidłowości, oszustw, wyłudzeń i innych działań prowadzonych do uszczupleń dochodów Skarbu Państwa w stopniu zagrażającym bezpieczeństwu wewnętrznemu państwa i interesom Skarbu Państwa, co poza kilkoma wnioskami do prokuratury, w opinii komisji stanowi również delikt konstytucyjny, który powinien skutkować postawieniem przed Trybunałem Stanu osób odpowiedzialnych, czyli byłych premierów i byłych ministrów finansów - podkreślił.

Chodzi o Donalda Tuska i Ewę Kopacz oraz byłych szefów resortu finansów Jacka Rostowskiego i Mateusza Szczurka.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Trybunał Stanu dla D. Tuska i E. Kopacz? J. Brudziński: Polacy tego oczekują

Horała poinformował w piątek, że raport, wraz ze zdaniem odrębnym posłów opozycji, zostanie przekazany do Prezydium Sejmu. - Na tym kończą się obowiązki komisji. Sejm musi jeszcze wysłuchać informacji. Sejm już zgodnie z ustawą o komisji śledczej nie przyjmuje, nie głosuje, nie przeprowadza poprawek, tylko wysłuchuje informacji. To już jest decyzja Prezydium Sejmu, kiedy na posiedzenie Sejmu zostanie taki punkt skierowany - powiedział.

Wysłuchanie raportu jeszcze przed wyborami

- Myślę, że w tej kadencji wysłuchanie takiej informacji powinno mieć miejsce - mówił.

Przewodniczący komisji przyznał, że przyjęte w piątek przez komisję poprawki, to m.in. poprawki redakcyjne. - Pod względem merytorycznym, to było uzupełnienie o informację dotyczącą braku wymiany w sieci VIES informacji o podatnikach. To było szczególnie istotne w procedurach importowych - podkreślił.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Marcin Horała: tworzono fikcyjny obrót paliwami. Płacono akcyzę, żeby to uwiarygodnić

- Podatnicy od pewnego momentu, od likwidacji zabezpieczeń, składali w urzędach celnych tylko informacje, oświadczenie, a urzędy celne nie miały narzędzia, żeby z urzędów skarbowych weryfikować, co tam było zawarte. Od odpowiedzialności zwalniał sam fakt złożenia deklaracji bez względu na to, czy ona była prawdziwa i czy podatek w niej wskazany był realnie opłacony - powiedział.

Problemy z działalnością służb skarbowych

- Druga sprawa to opisanie problemów z działalnością służb skarbowych, które były niezintegrowane, jak teraz w Krajowej Administracji Skarbowej, co np. powodowało, że Urzędy Kontroli Skarbowej koncentrowały się na ustalaniu nieprawidłowości, ustalały np. miliardy nieprawidłowości, za to były premiowane, uważano to za sukces, po czym przekazywano do egzekucji do urzędów skarbowych i okazało się, że realnie nic z tego wyegzekwować nie można, to była tylko fikcja na papierze - mówił Marcin Horała.

Podkreślił także, że mimo iż NIK identyfikował firmę jako oszusta podatkowego, że to firma-słup, to przez "długie miesiące" taka firma funkcjonowała w urzędzie skarbowym jako aktywny podatnik VAT i mogła wystawiać faktury.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Ewa Kopacz: to próba wykorzystania Trybunału Stanu do walki z opozycją

Marcin Horała pytany przez dziennikarzy, jak ocenia szansę postawienia przed Trybunałem Stanu byłych premierów i ministrów finansów, powiedział: "szanse w sensie merytorycznego uzasadnienia moim zdaniem są bardzo duże". - To jest procedura, która jest przegłosowywana przez Sejm, wymaga to 3/5 posłów, więc to tak naprawdę zależy od woli wyborców, od tego, czy w przyszłym Sejmie taka większość 276 posłów się znajdzie. Tak jak mówię: podstawy merytoryczne są i mógłbym o tym długo mówić, ale odeślę do raportu, bo tam jest prawie 500 stron o tym - powiedział Marcin Horała.


mbl