Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Piotr Krupiński 21.09.2019

Jarosław Kaczyński: Polska będzie krajem na poziomie zachodu UE już na stałe

- Polska będzie krajem na poziomie zachodu UE już na stałe - to nasz cel i to można zrobić - przekonywał prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konwencji tematycznej partii w Katowicach. Ocenił, że przeciwnicy polityczni PiS "przebierają się w owczą skórę" i "manipulują Polakami przez strach".
  • Jarosław Kaczyński wziął udział w konwencji programowej PiS w Katowicach
  • Prezes PiS podkreślił, że jego formacja odeszła od systemu, który był "szkodliwy społecznie"
  • Szef partii rządzącej przekonywał, że Polska będzie na stałe krajem na poziomie zachodu UE

Katowicka konwencja tematyczna PiS była drugą z kolei i dotyczyła rozwoju gospodarczego. Prezes PiS na początku swojego wystąpienia złożył życzenia premierowi Mateuszowi Morawieckiemu z okazji imienin i pogratulował nowemu ministrowi finansów - Jerzemu Kwiecińskiemu, który pełni obecnie funkcję szefa resortów finansów, inwestycji i rozwoju.

Czytaj więcej
Premier Mateusz Morawiecki Katowice 1200 PAP.jpg
Premier: państwo musi bronić przedsiębiorców przed nieuczciwą konkurencją

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Premier przedstawił pakt dla małych przedsiębiorców. Propozycje wsparcia i ulg

Jarosław Kaczyński ocenił, że poprzednie rządy kierowały się "anachroniczną" wersją liberalizmu, od której - jak dodał - odszedł rząd PiS. - Odrzuciliśmy coś, co było anachroniczne, szkodliwe społecznie, ekonomicznie, moralnie, bo godziło w podstawy moralności, w podstawy związków między ludźmi, godziło w to, co jest spoiwem społeczeństwa - mówił prezes PiS.

- Uczyniliśmy to oczywiście przede wszystkim z powodów moralnych, z takich powodów, które odnoszą się do naszej relacji ze społeczeństwem, narodem - przekonywał.

"Przeciwnicy próbują się przebierać w owczą skórę"

Prezes PiS akcentował też związki polskiej tradycji z chrześcijaństwem i podkreślał potrzebę wsparcia dla rodziny, będącej - jak mówił - podstawową komórką społeczną.

- Przed nami jest przyszłość i pytanie, czy ta przyszłość to będzie kontynuacja naszego planu, naszej polityki, czy też będzie to cofnięcie się do tego wszystkiego, co było. Nasi przeciwnicy, choć ostatnio próbują przebierać się w owczą skórę, chociaż ostatnio próbują to czynić przy pomocy pewnej eleganckiej pani, to jednak zza jej postaci słychać kłapanie zębów wilka. I ten wilk ma konkretne nazwisko, nie będę go tutaj wymieniał - mówił Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS ocenił, że opozycja próbuje "przestraszyć" społeczeństwo i podejmuje próby "manipulowania Polakami przez strach". Podkreślał przy tym znaczenie ostatnich tygodni kampanii wyborczej. - Musimy dotrzeć do jak największej ilości naszych rodaków, musimy im powiedzieć, jaka jest prawda, musimy doprowadzić do tego, by Polacy idący do urn wiedzieli między czym a czym wybierają, bo wybierają między nową Polską, rozwojem, polską wersją państwa dobrobytu, między skuteczną pogonią za poziomem życia w UE a cofnięciem się, postkomunizmem - mówił.

Czytaj więcej
pis w sumie pap arch 1200.jpg
Sondaż: PiS miażdży opozycję, samodzielne rządy

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Konwencja PiS w Katowicach. Jerzy Kwieciński: stawiamy na inwestycje

Jarosław Kaczyński krytykował polityków opozycji za to, że - jak ocenił - "oderwali się i odkleili od rzeczywistości". - Są przekonani, że mają rację - nie mają racji. My mamy rację i myśmy potwierdzili tę rację, tworząc ten dobry czas dla Polski - powiedział.

"Polska na poziomie zachodu"

Prezes PiS zapewniał, że jego partia w ciągu kilku kadencji jest w stanie spowodować dogonienie przez Polskę pod względem rozwoju gospodarczego kraje Europy Zachodniej. - Polska będzie krajem na poziomie zachodu UE już na stałe - to jest nasz cel i to można zrobić. Nie w ciągu czterech lat - ktoś, kto by to zapowiadał, mówiłby nieprawdę. Jeśli społeczeństwo będzie nas popierało dłużej, jeśli będziemy mieli kilka kadencji - to bardzo ambitny plan, ale trzeba być ambitnym - to z całą pewnością tego dokonamy" - zapewniał Jarosław Kaczyński.

Zachęcał także wyborców do głosowania na przedstawicieli partii na Śląsku. - Jeden głos może zdecydować o tym, czy ktoś będzie posłem, czy nie, a tysiąc czy dwa tysiące głosów - czy będziemy rządzili, czy nie - powiedział. - Sondaże są dobre, ale sondaże nie wygrają wyborów. My je musimy wygrać, my je możemy wygrać, zwyciężymy - przekonywał szef partii rządzącej.

Poniżej zapis całej konwencji PiS.

pkr/jp