Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Filip Ciszewski 27.09.2019

Nielegalny handel paliwem. Zatrzymano byłego prezesa spółki na usługach mafii

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała byłego prezesa kolejnej ze spółek uczestniczących w procederze legalizowania wprowadzanego do obrotu paliwa oraz prania brudnych pieniędzy. 

Jak przekazał  prokurator Krzysztof Bukowiecki, rzecznik łódzkiej prokuratury regionalnej, to już 22. osoba podejrzana w wielowątkowym śledztwie, którego przedmiotem jest działalność zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się wprowadzaniem do obrotu paliwa niewiadomego pochodzenia oraz legalizowaniem jego nabycia poprzez poświadczanie nieprawdy w wystawianych fakturach, które następnie dawały podstawę do obniżenia wysokości podatku.

Fałszywe faktury

Śledczy ustalili, że nielegalny proceder polegał na nabywaniu w okresie od września 2014 roku do marca 2015 przez dwie spółki oleju napędowego niewiadomego pochodzenia i sprzedawaniu go na terenie kraju przedsiębiorcom zajmującym się detaliczną dystrybucją paliw.

ABW 1200 free.jpg
60 mln zł wyłudzonego podatku VAT. ABW zatrzymała na Śląsku 3 osoby

- W celu ukrycia faktycznego pochodzenia paliwa, zorganizowano podmioty pozorujące prowadzenie działalności gospodarczej, wystawiające faktury VAT poświadczające nieprawdę o realizacji dostaw oleju napędowego na ich rzecz - wyjaśnił prok. Bukowiecki.

Firma-słup

Zatrzymany to 27-letni Mariusz P. Był on prezesem jednej z firm-słupów. Nie mając wpływu na jej działalność – jak tłumaczył rzecznik - podporządkowany członkom grupy przestępczej, w zamian za drobne wynagrodzenie składał wymagane podpisy na dokumentach, a także umożliwiał transfer i wypłatę w gotówce za pośrednictwem firmowych rachunków bankowych, placówek bankowych i kantorów środków pieniężnych uzyskanych w zamian za wystawianie nierzetelnych dokumentów.

Mariuszowi P. prokuratura przedstawiła zarzuty popełnienia przestępstw polegających m.in. na udziale w zorganizowanej grupie przestępczej, poświadczaniu nieprawdy w dokumentach, narażenia na uszczuplenie podatku VAT oraz podatku dochodowego od osób prawnych w łącznej kwocie ponad 10 mln zł, oraz prania brudnych pieniędzy o wartości ponad 16 mln zł. Grozi mu do 15 lat więzienia.

Prokurator zastosował wobec podejrzanego środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 10 tys. zł, dozoru policyjnego oraz zakazu opuszczania kraju. 

fc