Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Paweł Michalak 04.10.2019

Sebastian Kaleta pyta o związki PO z sędziami. "Sprawa budzi wątpliwości"

- Niepokojące są słowa o braku rozstrzygnięć sądowych w razie kierowania przez prokuraturę aktów oskarżenia do sądów. Rodzi to bardzo poważną wątpliwość skąd pan poseł Neumann ma pewność przy stawianiu takich gwarancji - stwierdził wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta odnosząc się do rozmowy szefa klubu PO-KO z 2017 r.
Posłuchaj
  • Sebastian Kaleta: rodzą się wątpliwości dotyczące związków polityków PO i grona sędziowskiego (IAR)
Czytaj także

Chodzi o spotkanie Neumanna z lokalnymi działaczami PO z Tczewa, które miało miejsce pod koniec 2017 r. w Gdańsku. Wkrótce mają powstać listy przed wyborami samorządowymi. Neumann jest niezadowolony z sytuacji w mieście - podaje TVP Info. Na nagraniach Neumann w wulgarny sposób odnosi się do Tczewa - miejscowości wchodzącej w skład okręgu, z którego startuje do Sejmu. "Rzygam tym Tczewem. Słowo honoru ci daję, rzygam Tczewem (...) Dlatego, mówiąc szczerze, nie chcę zajmować się Tczewem, bo tam są same p***by, naprawdę" - mówił Neumann.

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Rzecznik prezydenta o "taśmach Neumana": muszą się temu przyjrzeć odpowiednie służby

neumann-en-1200.jpg
Przestraszyliśmy się ośmiorniczek, powinniśmy bać się ośmiornicy

"Skąd pan poseł Neumann ma pewność?"

Polityk PO stawia tezę, że nieważny jest ciężar zarzutów prokuratorskich, one mogą pomóc wygrać wybory, bo "to nie ma żadnego znaczenia". Podaje przykłady innych samorządowców związanych z opozycją, którzy mają problemy z prawem. "Na wybory idą głosować ludzie, którzy g***o się interesują. Nie wiedzą, kto jest. I będą widzieli w Polsce atakowanych niepisowskich prezydentów z aktami oskarżenia" - słyszymy. Neumann zapewnił też, że partia stanie murem za wszystkimi, którzy mają problem z prawem. Warunkiem jest członkostwo w Platformie Obywatelskiej.

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Sławomir Neumann: opublikowane taśmy to odgrzewany kotlet i brudna kampania

Odnosząc się do tych nagrań wiceszef resortu sprawiedliwości Sebastian Kaleta, stwierdził w piątek na konferencji prasowej, że "rodzą się bardzo poważne wątpliwości co do tego, czy politycy Platformy mają jakieś ustalenia z przedstawicielami sądownictwa". Jak ocenił, Neumann używa języka "zbliżonego do języka mafii". - Ponieważ mówi wprost, że jeśli ktoś jest związany z PO, może liczyć na (...) obronę totalną - mówił Kaleta.

Jak dodał, niepokojące są słowa Neumanna o braku rozstrzygnięć sądowych w razie kierowania przez prokuraturę aktów oskarżenia do sądów. - Rodzi to bardzo poważną wątpliwość, skąd pan poseł Neumann ma pewność przy stawianiu takich gwarancji - zaznaczył Kaleta.

Facebook Sławomir Neumann 1200.jpg
"Na wybory idą głosować ludzie, którzy g***o się interesują". Kompromitujące nagrania Sławomira Neumanna

 "Sprawa budzi bardzo poważne wątpliwości"

Wiceszef MS postawił też pytanie "z jakimi przedstawicielami sądownictwa w ostatnich latach spotykał się pan poseł Neumann". Zwrócił przy tym uwagę, że ujawniono też nagrania ze spotkań polityków PO z niektórymi sędziami.

>>>[CZYTAJ TAKŻE] K. Czabański o "taśmach Neumanna": mafijne podejście do państwa

- Niewątpliwie ta sprawa budzi bardzo poważne wątpliwości. Jednocześnie dowodzi, że realizowana przez ministra Zbigniewa Ziobro reforma sądownictwa i prokuratury spotyka się z bardzo poważnym oporem, ponieważ politycy PO nie są zainteresowani wyjaśnianiem wątpliwości, ale wyłącznie obroną swoich kolegów - mówił Kaleta.

Wiceszef MS zapowiedział jednocześnie, że "treść nagrań będzie wnikliwie analizowana, również pod kątem ewentualnej odpowiedzialności pana Neumanna".

paw/