Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Paweł Bączek 22.10.2019

Prezydent: mamy ambitne plany, ale przede wszystkim zwracamy uwagę na ludzi

- Chcemy zmieniać Polskę na lepsze, bo obywatel jest najważniejszy - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z mieszkańcami Biłgoraja (Lubelskie). Jego zdaniem program PiS jest prospołeczny i propaństwowy, a także sprawia, że ludziom żyje się lepiej.
  • Prezydent wziął udział w spotkaniu z mieszkańcami Biłgoraja
  • Andrzej Duda podkreślił, że obecny rząd chce "zmieniać Polskę na lepsze"
  • Polityk zaznaczył, że cieszy się z prowadzonych inwestycji
  • - Obywatel jest w kraju najważniejszy - podkreślił prezydent
  • Andrzej Duda mówił również o istocie nowoczesnego państwa

Prezydent zwrócił uwagę, że przez wiele lat władze nie dbały o ziemię biłgorajską "tak, jak ona na to zasługuje". - Pamiętam, kiedy jak jeździliśmy w te okolice z prezydentem prof. Lechem Kaczyńskim (...) on zawsze powtarzał, że prawdziwie konstytucyjna zasada swobody wyboru miejsca zamieszkania będzie realizowana wtedy, kiedy w całej Polsce rozwój będzie mniej więcej jednakowy - powiedział prezydent.

EN_prezydent-1200.jpg
Andrzej Duda: ktoś, kto się kogokolwiek boi, nie może być prezydentem

- Cieszę się ogromnie, że wreszcie nadszedł czas tej ziemi - Lubelskiego, Podkarpacia, że wreszcie są tutaj realizowane inwestycje, że znajdzie się tutaj droga, która dla mnie jest jednym z priorytetów - mówił Andrzej Duda.

"Dla mnie najważniejszy jest człowiek"

- Mamy ambitne plany, ale przede wszystkim zwracamy uwagę na ludzi. Dla mnie najważniejszy jest człowiek - mówił Andrzej Duda. Prezydent podkreślił, że celem jego prezydentury było to, aby po jej zakończeniu przeciętnemu Polakowi żyło się lepiej, a także aby młodzi, którzy wyjechali za granicę, "chcieli i mogli do Polski wrócić".

- Żeby mieli tutaj warunki, żeby była tutaj praca, godna płaca, żeby było w naszym kraju bezpiecznie, żeby młodzi mieli możliwość rozwoju także rodzinnego, żeby nie obawiali się mieć dzieci - dodał. - To wszystko było moim marzeniem, moim wielkim programem i cieszę się, że razem z moimi kolegami mogliśmy to w ciągu ostatnich lat realizować. Wierzę, że program ten będzie realizowany dalej - powiedział prezydent.

Prezydent: mamy ambitne plany, zwracamy uwagę na ludzi

Jak zaznaczył, "straszy się ludzi, opowiada się im, że jak zostanie podniesie płaca minimalna do 4 tys. zł, to ludzi powyrzucają z pracy". - Nie słuchajcie państwo tych bzdur. Mamy ambitne plany, ale przede wszystkim zwracamy uwagę na ludzi. Dla mnie najważniejszy jest człowiek. Po to odbywam takie spotkania, jak z państwem, żeby wysłuchać, żeby usłyszeć, jaki jest problem - mówił prezydent do mieszkańców Biłgoraja.

1200_Duda_PAP.jpg
Prezydent: czynimy wszystko, aby poziom życia Polaków podniósł się

- Chcemy rzeczywiście zmieniać Polskę na lepsze, bo obywatel jest w kraju najważniejszy - powiedział Andrzej Duda. - Chciałbym, żebyśmy nadal takie zadania realizowali i będziemy je realizowali - dodał, nawiązując do polityki społecznej PiS. Zdaniem prezydenta program PiS jest "prospołeczny i propaństwowy, sprawia, że ludziom żyje się wygodniej, lepiej, bardziej komfortowo i bardziej bezpiecznie".

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Prezydent: pomoc dla rodziny to wyznacznik nowoczesnego państwa

- Miało się nie dać wypłacić 500 plus, miało się nie dać poprawić warunków życia, miało się nic nie dać zrobić. Okazało się, że była możliwość wprowadzenia 500+, spokojnie, ostrożnie, poczynając od drugiego dziecka - mówił Andrzej Duda. - Potem, jak się okazało, podatki, które były kradzione, wreszcie przechodzą do budżetu państwa i okazało się, że można wypłacić 500+ już na każde dziecko - podkreślał. - Miało się nie dać poprawić losu emerytów, ale okazało się, że dało się wypłacić tę trzynastą emeryturę - zaznaczył prezydent.

- Państwo, w którym ludzie korzystają z przysługujących im demokratycznych praw i głosują, to państwo poważne i nowoczesne, w którym jest nowoczesne społeczeństwo, rozumiejące swoje prawa i swoją rolę, a przede wszystkim swoje znaczenie - mówił Andrzej Duda.

Kwestia fundamentalnej wiarygodności

Prezydent podkreślił, że będzie pilnował, żeby obecna polityka była prowadzona w należyty sposób. - Taką politykę prowadzimy, ja obiecuję, że będę tego pilnował, żeby taka polityka była dalej prowadzona, bo według mnie to jest to kwestia fundamentalnej wiarygodności. Czy się zdarzają potknięcia? Proszę państwa, zdarzają się. Czy zdarzają się ludzie, co do których pomyliliśmy się, czy też pomylili się ci, którzy ich na te stanowiska wybrali? Zdarza się. Dużo się dzieje proszę państwa i wielu ludzi w tym uczestniczy. Zdarza się i należy założyć, że niestety będzie się zdarzało. Ale jeśli się zdarzy, to będzie naprawiane, bo taka jest kolej rzeczy, jeśli coś nawet nie będzie działało - będzie poprawiane, będzie zmieniane - przekonywał prezydent. - Czasem jest to metoda prób i błędów, zwłaszcza w kwestiach delikatnych, których nikt do tej pory się nie podejmował - powiedział.

pb