- Są dwie rzeczy, które wiemy na pewno: jedna, to że Władimir Putin nie chce, bym był prezydentem, a druga, że Donald Trump (prezydent USA - red.) z pewnością nie chce się ze mną mierzyć - stwierdził w sobotniej rozmowie z agencją Associated Press 76-letni Joe Biden.
Deputowany: Joe Biden miał dostać 900 tys. USD za lobbowanie w sprawie Burismy
Biden popularniejszy wśród starszych
Były wiceprezydent w większości ogólnokrajowych sondaży cieszy się największym poparciem spośród wszystkich pretendentów do otrzymania nominacji Partii Demokratycznej w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W ostatnich dniach rośnie jednak popularność senator Elizabeth Warren z Massachusetts. Ta przedstawicielka lewego skrzydła partii największym poparciem cieszy się wśród najmłodszego pokolenia wyborców Demokratów. Joe Biden może liczyć z kolei na głosy wyborców starszych oraz Afroamerykanów.
>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Donald Trump apeluje o śledztwo ws. powiązań Joe Bidena i jego rodziny
Najbliższa debata Partii Demokratycznej odbędzie się 20 listopada. Jej kandydat w wyborach prezydenckich zostanie oficjalnie wyłoniony podczas konwencji, która odbędzie się w dniach 13-16 lipca w Milwaukee w stanie Wisconsin.
Demokraci zarzucają prezydentowi Donaldowi Trumpowi, że nadużywał swojego urzędu, nalegając na władze Ukrainy, by wszczęły nowe śledztwo w sprawie syna Joe Bidena, Huntera, w związku z jego zatrudnieniem w ukraińskiej firmie gazowej Burisma Holdings. W ten sposób miałby zaszkodzić swojemu najpoważniejszemu obecnie rywalowi w wyborach prezydenckich. Ubieganie się o zagraniczną pomoc, w jakiejkolwiek formie, w kampanii wyborczej jest złamaniem amerykańskiego prawa wyborczego.
Sondaż. Amerykanie podzieleni ws. impeachmentu Donalda Trumpa
Dochodzenie Izby Reprezentantów
Donald Trump zarzuca Joe Bidenowi, że jako wiceprezydent USA (w latach 2009-2017) apelował o dymisję ukraińskiego prokuratora prowadzącego dochodzenie wobec Burismy. Wysuwane wobec siebie zarzuty Joe Biden odpiera jako bezzasadne i motywowane politycznie.
Domniemane naciski Donalda Trumpa na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, aby zbadać działalność na Ukrainie jego demokratycznych rywali do prezydentury, spowodowały wszczęcie w Izbie Reprezentantów dochodzenia. Komisje niższej izby amerykańskiego Kongresu sprawdzają, czy są podstawy do impeachmentu, czyli postawienia prezydenta w stan oskarżenia i w konsekwencji odsunięcia go od władzy.
bb