Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Mateusz Brożyna 06.12.2019

PŚ w skokach. Zawody w Klingenthal zagrożone? Zniszczono zapasy sztucznego śniegu

Do kuriozalnej sytuacji doszło w niemieckim Klingenthal, gdzie w dniach 14-15 grudnia odbędą się zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich. Nieznany kierowca jeździł samochodem po parkingu, na którym składowano sztuczny śnieg przeznaczony na konkursy PŚ. W konsekwencji zapasy białego puchu są już bezużyteczne. 
  • Klingenthal to czwarty przystanek zawodników w 41. edycji PŚ w skokach narciarskich 
  • Tytułu broni Japończyk Ryoyu Kobayashi

>>> TERMINARZ PŚ W SEZONIE 2019/2020

W sezonie 2019/2020 skoczkowie rywalizują w 41. edycji Pucharu Świata. Portal PolskieRadio24.pl z tej okazji przygotował specjalny serwis, w którym można znaleźć wszystkie najważniejsze informacje związane z wydarzeniami na skoczniach.  

skoki baner 1200x660.jpg
PŚ W SKOKACH NARCIARSKICH 2019/2020 - SERWIS SPECJALNY

Ostatni raz na skoczni Schwarzbergschanze w ośrodku sportów zimowych Vogtland Arena rywalizowano w 2016 roku. Wtedy w konkursie indywidualnym najlepszy był Słoweniec Domen Prevc, z kolei w zawodach drużynowych po raz pierwszy w historii triumfowali Polacy. 

W tym sezonie ponownie zaplanowany zawody w Klingenthal, jednak Niemcy podobnie jak Polacy zmagają się z dodatkowymi temperaturami i brakiem opadów śniegu, co zdecydowanie utrudnia całe przedsięwzięcie związane z organizacją konkursów PŚ. 

>>> Czytaj więcej: Dodatkowe zawody nie dla Zakopanego? Finowie nie odpuszczają 

Organizatorzy w tym celu starali się o zapasy białego puchu, w celu zabezpieczenia imprezy. Śnieg był składowany na pobliskim parkingu, gdyż w już w listopadzie rozpoczął się proces naśnieżania obiektu Vogtland Arena. 


Sytuacja została jednak zakłócona przez nieznanego kierowcę, który wykorzystał pokrywę śnieżną jako tor do driftu. W efekcie składowany puch jest już bezużyteczny i nie nadaje się do wykorzystania podczas grudniowych zawodów PŚ. 

Shutterstock Kamil Stoch 1200F.jpg
Niżny Tagił następną stacją PŚ. Polacy przełamią złą passę?

- Wielkie podziękowania dla bezmózgiego kierowcy, który pomyślał, iż parking w Muehlleithen został naśnieżony dla zabawy. Ten śnieg miał zostać wykorzystany do zabezpieczenia zawodów Pucharu Świata. W Muehlleithen jest zazwyczaj o 2 stopnie Celsjusza zimniej niż na skoczni, dlatego wybraliśmy to miejsce na produkcję. Biały puch został jednak zmieszany ze żwirem i wykorzystanie tej pokrywy jest wykluczone. Zapewniamy was, że postaramy się odnaleźć sprawcę i jak najszybciej pociągnąć go do odpowiedzialności - czytamy w komunikacie organizatorów, zamieszczonym w mediach społecznościowych. 

Jak podkreślają organizatorzy, konkursy w Klingenthal nie są zagrożone, a celem jest znalezienie sprawcy i pociągnięcie go do odpowiedzialności. 

(mb)/Skijumping.pl