Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Paweł Bączek 17.12.2019

Sebastian Kaleta: orzeczenie SN stoi w sporze z orzeczeniem NSA

"Które orzeczenie jest »silniejsze«? To oczywiste, że wobec takiego sporu musi wkroczyć ustawodawca i/lub następczo TK" - napisał Sebastian Kaleta na Twitterze, odnosząc się do publikacji "Rzeczpospolitej".

"Rzeczpospolita" napisała, że nie ma powodów, by wznawiać jedno z postępowań tylko dlatego, że orzekał w nim sędzia wybrany na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa wyrażony w uchwale z 8 listopada 2018 r. "To decyzja głowy państwa - uznał NSA i oddalił skargę małżeństwa D." - podał dziennik.

sąd najwyższy SN 123 free shut 1200.jpg
Projekt PiS w sprawie ustroju sądów. Jest opinia Sądu Najwyższego

W artykule gazeta opisała opisała sprawę małżeństwa D., które postanowiło złożyć skargę na przewlekłe postępowanie prowadzone przez Urząd Lotnictwa Cywilnego. Ich zażalenie zostało jednak oddalone. W maju 2019 r. Małżeństwo D. złożyło do NSA kolejną skargę, tym razem o wznowienie postępowania w swojej sprawie.

"Sędzia objął urząd po złożeniu przysięgi przed prezydentem"

Jak informuje "Rz" powodem miało być to, że w poprzedniej sprawie orzekał sędzia NSA Przemysław Szustakiewicz. "Objął on urząd po złożeniu przysięgi przed prezydentem 20 lutego 2019 r., który powołał go na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa wyrażony w uchwale z 8 listopada 2018 r." - pisze gazeta.

Zdaniem skarżących nie można uznać, by sędzia uzyskał rekomendację, o której mowa w art. 179 konstytucji. "W skład Rady podejmującej uchwałę nr 529/2018 wchodziło bowiem więcej niż czterech członków wybranych przez Sejm, gdyż 15 sędziów także wybrał Sejm na podstawie nieznanych do dziś list poparcia, którego mieli im udzielić inni sędziowie" - informuje "Rz". W ocenie małżeństwa D. oznacza to, że postanowienie NSA z 7 marca 2019 r. wydała osoba nieuprawniona.

schreiber 663 yt.jpg
Łukasz Schreiber o sytuacji w sądownictwie: już tylko krok od anarchii

Stanowisko Naczelnego Sądu Administracyjnego

"Rz" podała, że NSA, który rozpatrywał skargę, odrzucił ją. "Skoro kandydat na sędziego Naczelnego Sądu Administracyjnego został powołany przez prezydenta do pełnienia urzędu sędziego NSA, nie może być osobą nieuprawnioną" - orzekł NSA.

Do publikacji tej odniósł się na Twitterze Sebastian Kaleta. "Orzeczenie SN stoi w sporze z orzeczeniem NSA. Które orzeczenie jest "silniejsze"? To oczywiste, że wobec takiego sporu musi wkroczyć ustawodawca i/lub następczo TK." - napisał Kaleta.

pb