Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Michał Szewczuk 21.12.2019

"To jest mieszanie się w nasze wewnętrzne sprawy". Niemcy krytykują sankcje na NS2

Rzeczniczka kanclerz Niemiec oznajmiła w komunikacie, że rząd tego kraju ubolewa z powodu przyjęcia przez USA sankcji  wymierzonych w firmy budujące gazociąg Nord Stream 2. Berlin traktuje je jako mieszanie się w wewnętrzne sprawy kraju.

"Rząd federalny odrzuca tego rodzaju eksterytorialne sankcje. Dotykają one niemieckie i europejskie firmy oraz stanowią mieszanie się w nasze wewnętrzne sprawy" - czytamy w oświadczeniu zamieszczonym na Twitterze przez Ulrike Demmer, rzeczniczkę kanclerz Niemiec Angeli Merkel.

CZYTAJ RÓWNIEŻ
nord stream 2 1200 shutt.jpg
USA nakładają sankcje na Nord Stream 2. Sprzeciw Komisji Europejskiej

Rozmowy o tranzycie

Według Demmer działania Waszyngtonu są szczególnie niezrozumiałe w kontekście rozmów między Ukrainą i Rosją na temat tranzytu gazu.

Ministrowie energetyki Rosji i Ukrainy, Aleksandr Nowak i Ołeksij Orżel, oraz wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Marosz Sefczovicz prowadzili w czwartek w Berlinie kilkugodzinne rozmowy w sprawie przedłużenia umowy na temat tranzytu gazu do UE. Rozmowy zakończyły się wstępnym porozumieniem.

>>>[ZOBACZ TAKŻE] Nord Stream 2 się spieszy, ekolodzy protestują. Budowa jeszcze tej zimy?

Jak poinformował w sobotę minister Orżel, tranzyt rosyjskiego gazu przez Ukrainę na Zachód zostanie utrzymany. Sprecyzował, że do końca roku kontrakt zostanie przedłużony o pięć lat, z możliwością przedłużenia go o kolejnych dziesięć lat.
Obecne porozumienie wygasa z końcem br.

Podpis Trumpa

W piątek prezydent USA Donald Trump podpisał ustawę o budżecie Pentagonu na rok 2020. Wpisano w niej m.in. sankcje wobec firm budujących gazociąg Nord Stream 2, który ma połączyć Rosję z Niemcami.

CZYTAJ RÓWNIEŻ
nord stream 2 f 1200.jpg
Trump podpisał sankcje na Nord Stream 2. Kluczowa dla inwestycji firma zawiesza prace

>>>[ZOBACZ RÓWNIEŻ] Polscy ekolodzy biją na alarm. Nord Stream 2 zagrożeniem dla zwierząt

Według medialnych informacji sankcje mogą znacząco wydłużyć czas realizacji projektu, który od początku budził sprzeciw Ukrainy, Polski a także państw bałtyckich.

msze