Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Paweł Michalak 08.01.2020

Szczerski: marszałek Grodzki wprowadza trzecią izbę do polskiego Sejmu

- Marszałek Senatu Tomasz Grodzki próbuje zmieniać ustrój Polski, zmieniać konstytucję, wprowadza trzecią izbę do polskiego parlamentu, oprócz Sejmu i Senatu - Komisję Wenecką i Komisję Europejską - powiedział szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.

Tomasz Grodzki spotkał się w środę z wiceprzewodniczącą KE Vierą Jourovą oraz z komisarzem UE do spraw sprawiedliwości Didierem Reyndersem. Grodzkiemu towarzyszyła w Brukseli m.in. wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka z Lewicy.

Ziobro 1200 east.jpg
Ziobro: Grodzki nie miał prawa prosić Komisji Weneckiej o opinię ws. sądów

"Wymiana poglądów"

Marszałek Senatu w oświadczeniu dla mediów w Brukseli nazwał środowe spotkanie "roboczą naradą". - To był dialog polegający na wymianie poglądów. Wszyscy zgodzili się na samym początku, że podstawowe wartości, które przyświecają Unii Europejskiej, w tym między innymi przestrzeganie praworządności, są nienaruszalne, natomiast jeśli chodzi o szczegóły tak zwanych ustaw sędziowskich, z ekspertami z jednej i z drugiej strony wymieniliśmy poglądy na ten temat, czy ta ustawa nadaje się do poprawiania, czy być może będzie do odrzucenia i do odesłania do Sejmu - relacjonował Grodzki po spotkaniu z członkami KE. Jak dodał, Viera Jourowa z zadowoleniem przyjęła fakt, że opinię w sprawie nowelizacji ustaw sądowych wyda Komisja Wenecka.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] "Odradzaliśmy mu, ale się uparł". Kulisy spotkania Grodzkiego z ambasadorem Rosji

Szczerski odniósł się w środę na antenie TVP Info do wizyty Grodzkiego w Brukseli. - Praktyka powinna być taka, że jeśli marszałek Senatu, czy którykolwiek inny polityk z Polski, gdziekolwiek występuje w kontekście międzynarodowym, to prosi o stanowisko polskiego państwa i takie stanowisko otrzymuje od MSZ, może je także otrzymać od Kancelarii Prezydenta - i po prostu je komunikuje - oświadczył Szczerski.

Według niego, taki polityk potem może "mówić jakieś swoje opinie", ale najpierw powinien przedstawić stanowisko polskiego państwa. - Jeśli robi coś zupełnie innego, to znaczy, że prowadzi swój własny świat, który niczym się nie skleja ze światem prawdziwym - powiedział Szczerski.

grodzki 1200.jpg
Śledztwo ws. korupcji w szpitalu Grodzkiego. Prokuratura weźmie pod lupę dokumenty

"Próbuje zmieniać ustrój Polski"

- Ważne jest natomiast to, że marszałek Grodzki także dzisiaj próbuje zmieniać ustrój Polski, zmieniać konstytucję Polski, wprowadza trzecią izbę do polskiego Sejmu. W Polsce mamy Sejm i Senat, natomiast teraz mamy: Sejm, Senat, Komisję Wenecką i Komisję Europejską - mówił szef gabinetu prezydenta.

Podkreślił, że proces legislacyjny dot. ustaw sądowych w Polsce jeszcze się toczy, zatem - jak ocenił - "nie może być oceniany przez podmioty zewnętrzne".

Szczerski nazwał działania Grodzkiego "błędem". "Dzisiejsze konsultacje marszałka Grodzkiego oznaczają, że on wciągnął KE w proces legislacyjny, to znaczy, że nie będzie miała ona później prawa, jako współtwórca ustawy, jej zaskarżać, to samo jest z Komisją Wenecką. Jeśli ona rzeczywiście przyjedzie i będzie spotykać się z ustawodawcą w trakcie procesu legislacyjnego (...) to będzie znaczyło, że jest współtwórcą ustawy" - powiedział.

paw/