Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Klaudia Dadura 11.01.2020

Premier: sankcje spowolnią, ale nie powstrzymają budowy Nord Stream 2

Premier Mateusz Morawiecki spodziewa się, że amerykańskie sankcje na firmy zaangażowane w projekt Nord Stream 2 spowolnią, ale nie zatrzymają budowy gazociągu. Jak jednak podkreślił szef rządu w rozmowie z dziennikiem "Die Welt", trzeba uniknąć "czarnego scenariusza", jakim byłoby szantażowanie Europy przez Moskwę groźbą wstrzymania dostaw gazu.

- Aby nie uzależnić się od Rosji, musimy postawić na dywersyfikację źródeł energii - powiedział Mateusz Morawiecki. Przyznał, że Warszawa i Berlin mają inne stanowisko w kwestii budowy Nord Stream 2, choć, jak dodał, regularnie informuje kanclerz Angelę Merkel o polskich obawach ws. budowy gazociągu. "To projekt zmierzający w złym kierunku" - podsumował szef rządu.

Zdaniem Mateusza Morawieckiego normalizacja stosunków Polski z Rosją "nie ma sensu" bez działań ze strony Moskwy, w tym wycofania się z Krymu. - Za niezbyt konstruktywną uważamy także rolę, jaką Rosja odgrywa w Syrii - dodał.

1200_Morawiecki_shutterstock.jpg
Premier dla "Die Welt" ws. obronności: Francja i Niemcy nie dotrzymały obietnicy

Podkreślił przy tym, że strategicznym partnerem pozostają dla Polski Stany Zjednoczone. - Donald Trump traktuje polskie interesy związane z bezpieczeństwem poważnie, co nas w Warszawie bardzo cieszy - mówił.

W jego ocenie w przyszłości cała Unia Europejska powinna utrzymywać bliskie relacje z Waszyngtonem, bo dzięki nim łatwiej będzie przeciwstawić się rosnącej pozycji Chin i "hybrydowym atakom" ze strony Rosji.

Rola Europy w konflikcie USA-Iran

Premier był też pytany o rolę Europy w konflikcie między Stanami Zjednoczonymi a Iranem. Przede wszystkim - zaznaczył - Unia Europejska powinna unikać "nieprzemyślanych działań".

- Konfrontacja z Iranem może łatwo wymknąć się spod kontroli, dlatego Unia Europejska powinna zrobić wszystko dla deeskalacji - powiedział Mateusz Morawiecki. Zadeklarował także, że póki nie będzie decyzji irackiego rządu, Polska nie wycofa stacjonujących tam swoich żołnierzy, pełniących misję szkoleniową.

"Polskie sądownictwo nie działa wystarczająco skutecznie"

Dziennik zapytał również szefa polskiego rządu o kwestię reformy sądownictwa. Premier wskazywał, że - w odróżnieniu od Niemiec - w Polsce wymiar sprawiedliwości nie został w pełni oczyszczony z sędziów, którzy byli związani z poprzednim systemem. Premier mówił też o systemowych bolączkach polskiego sądownictwa.

- Polskie sądownictwo również nie działa wystarczająco skutecznie. Postępowania trwają zbyt długo. Nic dziwnego, że wielu polskich obywateli domaga się tutaj poprawy - powiedział.

Szef rządu zadeklarował także, że wolałby, by budowa sieci 5G w Polsce była realizowana we współpracy z Niemcami i Francją w ramach Trójkąta Weimarskiego, a nie z Chińczykami z koncernu Huawei. - Jesteśmy tu bardzo zdeterminowani, rok temu aresztowaliśmy dwóch chińskich szpiegów, którzy pracowali dla Huawei - mówił.

Skomplikowane i trudne" negocjacje

Jednym z tematów poruszonych w rozmowie z "Die Welt" był też temat transformacji energetycznej polskiej gospodarki, obecnie opartej przede wszystkim na węglu. Szef rządu zwrócił uwagę, że struktura polskiego miksu energetycznego wynika również z historii naszego kraju, w tym decyzji narzuconych przez Związek Radziecki.

Podtrzymał dotychczasowe polskie stanowisko, domagające się większej ilości czasu na "przestawienie" naszej gospodarki na inne źródła energii. - Zgadzamy się z zasadniczym celem europejskiej transformacji energetycznej, czyli przejściem do bardziej przyjaznych dla środowiska źródeł energii. Równocześnie prosimy naszych partnerów o zrozumienie tego, iż droga Polski do osiągnięcia tego celu musi być dłuższa niż w przypadku innych krajów - powiedział szef rządu.

Przyznał przy tym, że nastawia się na "skomplikowane i trudne" negocjacje w Brukseli w tej kwestii. - Pewne jest jedno: podczas negocjacji Polska odegra rolę konstruktywną - zapewnił premier Mateusz Morawiecki.

kad