Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Mateusz Brożyna 08.02.2020

PlusLiga. Jastrzębski Węgiel nie dał szans siatkarzom Trefla Gdańsk

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla pokonali we własnej hali zespół Trefla Gdańsk 3:1 w ramach 24. kolejki PlusLigi. To już 15. zwycięstwo ekipy "Pomarańczowych" w tym sezonie ligowym. 
  • MVP spotkania został rozgrywający Jastrzębskiego Lukas Kampa
  • Liderem rozgrywek jest VERVA Warszawa Orlen Paliwa. Drugie miejsce zajmuje Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, a podium uzupełnia PGE Skra Bełchatów

Początek sobotniego meczu to walka cios za cios. Do stanu 7:6 gospodarzom dwukrotnie udało się zatrzymać blokiem atakującego Trefla Bartosza Filipiaka. Najpierw dokonał tego Jurij Gladyr, a następnie Julien Lyneel. Dzięki atakującemu Dawidowi Konarskiemu "Pomarańczowi" zyskali dwupunktową przewagę (9:7). Goście z Gdańsk zniwelowali stratę dzięki Filipiakowi (12:12).

Bednorz 1200 east news.jpg
Hitowy transfer Bednorza? Rosyjski gigant chce przyjmującego

Następnie to gdańszczanie poszli za ciosem. Pablo Crer najpierw popisał się blokiem, a w kolejnej akcji skutecznym atakiem. Blok był zresztą tym elementem, którym goście punktowali najbardziej (19:15). Sygnał do odrabiania strat dał Konarski, który świetnie serwował i był bezlitosny dla rywali w ofensywie (19:20). Płynnie grająca ekipa z Trójmiasta zwyciężyła w premierowym secie 25:21, a ich główną siłą napędową w końcówce był Filipiak.


Drugą partię Jastrzębski Węgiel zaczął zdecydowanie w lepszym stylu. Spora w tym zasługa Gladyra i jego dwóch asów serwisowych (8:4). W ataku przebudził się też Graham Vigrass (10:6, 11:7). Przy serwisie Crera gracze Trefla znów przycisnęli "Pomarańczowych" (12:10), ale Konarski nieco przygasił ich entuzjazm w grze. Jak się okazało, nie na długo (13:12). W jednym z kluczowych momentów Konarski skończył kontrę, atakując praktycznie z miejsca, bez wyskoku (16:13). Konsekwentnie grający jastrzębianie wygrali drugiego seta 25:19.

Od startu trzeciego seta gospodarze starali się wywierać presję na przeciwniku w polu serwisowym. To stwarzało szansę na stawianie skutecznego bloku, o czym przy stanie 7:4 przekonał się Filipiak, „nadziewając się” na szczelny mur złożony z rąk Fornala oraz Gladyra. Dobrą partię w szeregach Jastrzębskeigo rozgrywali obaj środkowi. Po kolejnym efektywnym bloku Gladyra było 14:11. Mimo czteropunktowej przewagi (16:12) Trefl zdołał „dopaść” punktowo rywali. "Pomarańczowi" przetrwali ten napór. As serwisowy Gladyra złoży się na wynik 19:17, a "Gdańskie lwy" nadal trzymały się blisko ekipy JW (20:20). Jastrzębski Węgiel w końcówce partii pokazał klasę i za sprawą Fornala zamknął ją na swoją korzyść (25:21).


Początkowy fragment czwartego seta należał do Trefla (4:3). Sytuację uspokoił swoimi atakami Fornal. Stało się tak dzięki dobremu serwisowi oraz kontrze. Akcja, w której Julien Lyneel kapitalnie podbił piłkę w obronie, a Lukas Kampa idealnie wystawił ją w biegu do pewnie kończącego akcję Gladyra, była jedną z najładniejszych w tym nieco szarpanym spotkaniu (9:5). Od połowy seta Jastrzębski Węgiel był już nie do zatrzymania (15:9, 16:11). Asy serwisowe autorstwa Konarskiego doskonale odzwierciedlały ten stan rzeczy 21:13. Seta i cały mecz zakończyła akcja, w której Christian Fromm mocno „przyłożył” w ataku.

24. kolejka PlusLigi: 

Jastrzębski Węgiel - Trefl Gdańsk 3:1 (21:25, 25:19, 25:21, 25:20)

Jastrzębski: Tomasz Fornal, Jurij Gladyr, Lukas Kampa, Dawid Konarski, Julien Lyneel, Graham Vigrass - Jakub Popiwczak (libero) - Jakub Bucki, Dominik Depowski, Christian Fromm

Trefl: Pablo Crer, Bartosz Filipiak, Wojciech Grzyb, Paweł Halaba, Marcin Janusz, Ruben Schott - Maciej Olenderek (libero) - Mateusz Janikowski, Łukasz Kozub, Bartłomiej Mordyl, Kewin Sasak

mb/Jastrzebskiwegiel.pl