Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Damian Nejman 22.02.2020

Donald Trump: Rosja woli, żeby prezydentem został Demokrata

Podczas wiecu w Nevadzie amerykański przywódca oskarżył również Demokratów o prowadzenie kampanii dezinformacji.
Iwo Bender 1200.jpg
Kampania prezydencka w USA. Publicysta: Bernie Sanders to skrajny lewicowiec

Przemawiając do tysięcy zwolenników w Las Vegas Donald Trump oświadczył, że twierdzenia, iż Moskwa chce pomóc mu wygrać wybory prezydenckie są powtórką wcześniejszych oskarżeń z tak zwanego rosyjskiego śledztwa. I choć tezę działaniach Rosji sformułowały amerykańskie służby wywiadowcze, prezydent Trump zarzucił Demokratom, że rozpowszechniają nieprawdziwe informacje. - Starają się rozpowszechniać plotki, to kampania dezinformacji - mówił.

>>> [CZYTAJ TAKŻE]: "Przestańcie wspierać okrucieństwa reżimu Assada". Trump ostrzega Rosję

Donald Trump wyraził przekonanie, że Władimir Putin wolałby widzieć w Białym Domu Demokratę. - Czy nie wolałby on na przykład Berniego, który udał się w podróż poślubną do Moskwy? - kontynuował amerykański prezydent. Niemal równocześnie z wiecem Donalda Trumpa w Nevadzie media poinformowały, że amerykański wywiad ostrzegł sztab Berniego Sandersa, iż Rosja stara się wspierać jego kampanię.

Niektórzy eksperci twierdzą, że celem Moskwy jest wywołanie chaosu podczas kampanii wyborczej w USA. Inni uważają, że Sanders byłby łatwy do pokonania przez prezydenta Trumpa z powodu jego lewicowych poglądów. Bernie Sanders wydał oświadczenie potępiające Władimira Putina, określając go mianem "autorytarnego bandyty" i wezwał, by trzymał się z dala od amerykańskich wyborów prezydenckich.

dn