Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Mateusz Brożyna 25.02.2020

Bundesliga. "Co się stało z Piątkiem?", Polak pod ostrzałem niemieckich mediów

Krzysztof Piątek nie ma za sobą łatwych chwil w Berlinie. Jego Hertha przegrała w ostatniej kolejce Bundesligi z FC Koeln 0:5, a polski piłkarz został wybrany jednym z najgorszych w meczu. Ponadto dziennikarze gazety "Bild" zastanawiają się co dalej z 24-letnim zawodnikiem. Na byłego zawodnika Milanu krytycznie patrzą również inne niemieckie media. 
  • Krzysztof Piątek wciąż czeka na premierową bramkę w rozgrywkach ligowych. Polak strzelił dla Herthy jednego gola w Pucharze Niemiec 
  • Liderem tabeli pozostaje Bayern Monachium 
  • Hertha Berlin po 23. kolejkach zajmuje 14. miejsce w tabeli Bundesligi 

Dla zespołu ze stolicy Niemiec była to druga domowa porażka w trzech ostatnich spotkaniach ligowych. Tym bardziej bolesna, że podopieczni trenera Alexandra Nouriego przegrali z drużyną Kolonii aż 0:5. Piątek rozegrał cały mecz, ale nie był w stanie w żaden sposób pomóc kolegom z drużyny. Polak, który zimą przeniósł się z AC Milan, wciąż nie może zdobyć bramki w Bundeslidze. Do tej pory Piątek zanotował tylko jedno trafienie w rozgrywkach Pucharu Niemiec. 

W Berlinie sytuacja Piątka zaczyna się robić coraz trudniejsza. Były zawodnik m.in. Genoi w barwach "Starej Damy" rozegrał już pięć spotkań, ale tylko raz wpisywał się na listę strzelców. Przejście Polaka jest najdroższym transferem w historii Herthy. Po ostatniej fatalnej dyspozycji berlińskiej drużyny niemieckie media nie oszczędzają reprezentanta Polski. 

PAP Piątek Hertha 1200.jpg
Janisz: ważne jest "czy", a nie "jak" będzie grał Piątek [NASZ WYWIAD]

- Krzysztof Piątek, Matheus Cunha i pomocnik Santiago Ascacibar, którzy zostali kupieni zimą, tworzą obecnie odizolowaną grupę. Po odejściu Klinsmanna hierarchia w zespole została mocno zburzona - pisze "Berliner Kurier". 

Pod lupę grę Piątka wzięli również dziennikarze "Bilda". 

- Fani są oszołomieni. Co się stało z Krzysztofem Piątkiem? - pyta "Bild". "Blokada u Piątka. Praktycznie każda piłka mu odskakiwała, miał niedokładne odegrania do partnerów. W meczu z Kolonią nie stworzył żadnego realnego zagrożenia pod bramką rywali - argumentują dziennikarze. 

>>> CZYTAJ TAKŻE: Piątek nie pomógł Hercie. Klęska drużyny z Berlina <<<

Problemem Piątka jest również fakt, że to już kolejny nowy szkoleniowiec, z którym pracuje 24-latek na przestrzeni ostatnich miesięcy. Po rezygnacji Juergena Klinsmanna, Nouri jest już ósmym opiekunem, który prowadzi Polaka. Wszystko to składa się na zbliżające się mistrzostwa Europy. Tylko regularna gra i zdobywanie bramek, w jakikolwiek sposób jest w stanie pomóc Polakowi w kontekście kadry narodowej. 

- Piątek potrzebuje zawodników, którzy będą podawać mu piłkę. Najczęściej ze skrzydła, ale też grać podaniami prostopadłymi do linii końcowej. Tak naprawdę każdy lepszy klub Bundesligi od Herthy, byłby dla niego wyborem lepszym. Teraz najważniejsze jest nie to "jak" będzie, ale "czy" będzie grał. Jednak jak się kupuje zawodnika za 25 milionów euro, to on musi grać, nie można go posadzić na ławce. Jak ktoś jest dobry i dużo kosztuje, to gra - mówił w jednym z ostatnich wywiadów Andrzej Janisz, dziennikarz i komentator sportowy radiowej Jedynki. 

Obecnie Hertha Berlin zajmuje 14. miejsce w tabeli Bundesligi z dorobkiem 26 punktów. W następnej kolejce drużyna Piątka zagra na wyjeździe z Fortuną Duesseldorf, która zajmuje 16. lokatę. 

>>> CZYTAJ TAKŻE: Ratownik Lewandowski znów wyróżniony przez "Kickera" <<< 

brm/Berliner-kurier.de/Bild/PolskieRadio24.pl