- Hertha nie ujawniła nazwiska piłkarza zakażonego koronawirusem
- Bundesliga zawiesiła swoje rozgrywki do 2 kwietnia
Janisz: ważne jest "czy", a nie "jak" będzie grał Piątek [NASZ WYWIAD]
We wtorek piłkarze Herthy mieli odbyć pierwszy po krótkiej przerwie trening, ale zajęcia wobec zaistniałej sytuacji zostały odwołane.
- Rozwój pandemii jest tak szybki, że można się było spodziewać, iż prędzej czy później wirus dotknie nasz zespół - przyznał dyrektor sportowy Herthy Michael Preetz.
>>> CZYTAJ TAKŻE: #zostanwdomu i obejrzyj sportowy film. Jest w czym wybierać <<<
- Najważniejsze, że wszyscy przestrzegają zasad izolacji i poddają się wprowadzonym rygorom. Jak tylko to będzie możliwe, wrócimy do wspólnych treningów, ale teraz musimy zaakceptować obecną sytuację - dodał.
Nazwiska zarażonego gracza berliński klub nie ujawnił. Poinformował tylko, że piłkarz już wcześniej skarżył się na pewne objawy chorobowe i został natychmiast odizolowany od reszty drużyny.
- Teraz musimy przekonać się, czy ktoś jeszcze został zakażony - przekazał lekarz Herthy Uli Schleicher.
#zostanwdomu i poczytaj książkę. 10 sportowych pozycji, które nie pozwolą ci się nudzić
Bundesliga zawiesiła rozgrywki do 2 kwietnia, ale lokalne władze stolicy zdecydowały, że w mieście żadne imprezy, w tym sportowe, nie będą się odbywać do 19 kwietnia.
Koronawirus SARS-CoV-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Objawia się ona najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem. Podejrzewa się, że do pierwszego zakażenia koronawirusem, który może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc, doszło w Chinach pod koniec 2019 r.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Wygwizdany w Bundeslidze. Teraz uratuje świat szczepionką? <<<
mb