Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Bartłomiej Bitner 04.04.2020

"Propagandowe zwycięstwo Kremla". Eksperci o zakupie przez USA sprzętu medycznego od Rosji

Byli amerykańscy dyplomaci są "zadziwieni oraz zdezorientowani" zakupem przez USA sprzętu medycznego od Rosji. W ocenie ekspertów stanowi on "propagandowe zwycięstwo Kremla" - pisze portal CNN.

W środę na lotnisku w Nowym Jorku wylądował rosyjski samolot wojskowy ze sprzętem medycznym przeznaczonym do walki z epidemią koronawirusa. Departament Stanu USA wyjaśnił w oświadczeniu, że pomoc ta, m.in. respiratory oraz środki higieniczne, została przez władze w Waszyngtonie zakupiona.

pap usa koronawirus 1200.jpg
Polka mieszkająca w USA: w Nowym Jorku sytuacja jest tragiczna

"To był bardzo miły gest"

- USA pokryły koszt połowy przekazanego im z Rosji sprzętu medycznego do walki z koronawirusem, drugą połowę sfinansował Rosyjski Fundusz Inwestycji Bezpośrednich wspierający biznes amerykański w Rosji - poinformowała z kolei rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa.

- Oba państwa dostarczały sobie pomoc humanitarną w czasie kryzysów w przeszłości i z pewnością będą tak robiły w przyszłości - stwierdziła Morgan Ortagus, rzeczniczka Departamentu Stanu USA. Dodała, że jest to czas, kiedy należy "razem pracować w celu pokonania wspólnego wroga, który zagraża życiu każdego z nas".

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Koronawirus w USA. Dramatyczna sytuacja nowojorskiego szpitala

Na konferencji prasowej w czwartek prezydent USA Donald Trump rosyjską dostawę nazwał "bardzo miłą ofertą" i zapewnił, że jest otwarty w przyszłości na kolejne takie formy współpracy.

- To był bardzo miły gest ze strony prezydenta (Rosji Władimira - red.) Putina. Mogłem powiedzieć "nie, dziękuję" lub "dziękuję". To był duży samolot z wysokiej klasy medyczną dostawą. Powiedziałem "przyjmę to" - tłumaczył amerykański przywódca.

"Rosja jest tu, by pomagać"

"Decyzja o kupieniu dostawy od jednego z tradycyjnych przeciwników USA - i brak transparentności wokół tego wyboru - wywołała zdumienie wśród niektórych byłych urzędników" - pisze portal CNN.

Jeden z nich przypuszcza, że Donald Trump być może podjął decyzję sam. Drugi z kolei - jak pisze CNN - "nie umie znaleźć jakiegokolwiek wytłumaczenia" dla decyzji, aby zaufać Rosji ws. sprzętu medycznego, którego zaczyna brakować w USA.

mid-epa08337306 (1).jpg
Korespondent Polskiego Radia o sytuacji w USA: liczba ofiar będzie rosła z dnia na dzień

Dostawę medycznego sprzętu za "propagandową żyłę złota" dla Kremla uznał Brett McGurk, były specjalny przedstawiciel prezydenta USA w międzynarodowej koalicji do walki z Państwem Islamskim. Z kolei Graham Bookie z think tanku Atlantic Council uznaje, że Moskwa prowadzi wiele działań, które według niego mają oznaczać: "Rosja jest tu, by pomagać". Nazywa to "pozytywnym przesłaniem i pozytywną propagandą".

"Będziemy wyglądać na słabych"

Zauważa to też Andrew Weiss z Carnegie Endowment for International Peace, według którego dostawa do Nowego Jorku to działanie, które wpisuje się w politykę zagraniczną Rosji. Ekspert twierdzi, że Kreml stara się w ten sposób pokazywać, że "wszystkie obawy Zachodu są bezzasadne".

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] 104-letni weteran II wojny światowej pokonał koronawirusa

- Rosjanie przylecą tyloma samolotami, ile to możliwe, by stworzyć wrażenie, że jesteśmy zależni od Rosji. Jeśli będziemy się na to zgadzać, to będziemy wyglądać na słabych, a oni na silnych - przyznaje jeden z anonimowych rozmówców CNN.

bb