- (...) dostaliśmy wiadomość, która chwyciła nas wszystkich za serca i chcemy się nią z Wami podzielić oraz spełnić marzenie Maksa - czytamy na facebookowej stronie restauracji, której właścicielem jest Arkadiusz Milik, napastnik Napoli.
Jak czytamy dalej, młody kapitan drużyny piłkarskiej w Imielinie jest szczęśliwym posiadaczem koszulki Milika z czasów gry dla Górnika Zabrze, którą wylicytował mu jego ojciec. Teraz młody piłkarz chce koszulkę sprzedać na aukcji, a całą uzyskaną kwotę przekazać na posiłki dla lekarzy, które lokal ugotuje i dowiezie.
Serie A: Bartosz Bereszyński wrócił do zdrowia. Był zakażony koronawirusem
Polski snajper zadeklarował już, że osobiście spotka się z pomysłodawcą.
- Mam wspólną grupę na WhatsAppie, na której udzielają się pracownicy i Arek. Cały czas rozmawiamy i wymyślamy, jak pomagać, co robić. Nasi goście też nas inspirują. Mamy kilka fajnych pomysłów, które chcemy zrealizować w najbliższym czasie - powiedział portalowi Sportowe Fakty szef restauracji Krzysztof Ciemiera.
kp