Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Aneta Hołówek 17.04.2020

Ekstraklasa może grać dwa mecze w tygodniu. Piłkarze wytrzymają obciążenia?

Przerwa w rozgrywkach z powodu epidemii koronawirusa to dla piłkarzy i szkoleniowców rodzaj eksperymentu. - Nikt nie może być niczego pewny, bo nigdy z czymś takim się nie spotkaliśmy - mówi Tomasz Stranc trener przygotowania motorycznego Piasta Gliwice. Ekstraklasa jest w gotowości i czeka na plan wznowienia rozgrywek. 
  • Piłkarze Ekstraklasy od początku pandemii trenują indywidualnie w swoich domach
  • Kluby wdrożyły plany działania i każdy zadawał piłkarzom indywidualne, dostosowane do  wprowadzanych w Polsce obostrzeń, ćwiczenia
  • Na horyzoncie pojawia się możliwość powrotu na boiska, w ciągu dwóch tygodni ma powstać plan wznowienia rozgrywek

- Musimy się nastawiać, że na horyzoncie pojawi się możliwość wznowienia rozgrywek. Nie ma jednak żadnych ram czasowych, więc wszystko jest trochę wróżeniem z fusów – uważa Tomasz Stranc trener przygotowania motorycznego Piasta Gliwice.

Wyjaśnił, że sztab Piasta jest w stanie przygotować zespół do kolejnych meczów w ciągu miesiąca pod warunkiem, że ekipa trenera Fornalika mogłaby uczestniczyć w zajęciach na boisku.

- Gdyby tak było – poradzilibyśmy sobie. Jednak gdybyśmy po okresie indywidualnego biegania po lesie i zajęciach w domu, mieli np. tydzień wspólnych treningów, to ryzyko urazów i spadku jakości gry byłoby oczywiste – nadmienił Stranc.

Przyznał, że prawdopodobnie po wznowieniu rozgrywek zespoły ekstraklasy musiałyby rozegrać 11 kolejek w ciągu sześciu tygodni.

- To oznaczałoby mecze co trzy, cztery dni. Jaki wpływ miałaby na grę trwająca obecnie długa przerwa? Odpowiedź poznamy tak naprawdę dopiero, jak wrócimy do gry i na boisko. Liczę, że obecny czas pozwoli utrzymać podstawowe parametry fizjologiczne piłkarzy tak, by po wejściu w trzy-, czterotygodniowy trening mogli wrócić do gry - dodał.

ekstraklasa 1200 f.jpg
Cała Ekstraklasa ma być poddawana testom na koronawirusa. Jest zarys planu wznowienia gry


Praca nad wznowieniem rozgrywek wre

Na razie rozgrywki są oficjalnie zawieszone do 26 kwietnia. W czwartek premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że zostaną wznowione najwcześniej za miesiąc, a mecze będą się odbywać bez publiczności. Dodał, że czeka na propozycję ze strony PZPN i spółki Ekstraklasa, jak mógłby wyglądać powrót do gry.

W tym celu została powołana specjalna grupa lekarzy, która w ciągu dwóch tygodni ma przedstawić premierowi i ministrowi zdrowia propozycję działania.

W grupie roboczej jest między innymi szef sztabu medycznego Lecha Poznań, prof. dr hab. Krzysztof Pawlaczyk, a także dr Piotr Żmijewski z Legii Warszawa czy główny lekarz Zagłębia Lubin Jacek Worobiec, a także lekarz reprezentacji Polski Jacek Jaroszewski, Przewodniczący Zespołu Medycznego PZPN. 

W piątek 17 kwietnia grupa robocza zaplanowała kolejne "spotkanie".

Przed grupą lekarzy i PZPN ogromne wyzwanie. Jako termin powrotu do ligowej rywalizacji brany jest m.in. przełom maja i czerwca, ale to tylko jeden z wielu wariantów.

>>> Ekstraklasa: porozumienie w Cracovii. Jedynie kapitan nie zgodził się na obniżenie wynagrodzenia 

(ah, PolskieRadio24.pl, PAP)