Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Bartłomiej Bitner 21.04.2020

"To czas na jasne deklaracje". Beata Szydło pyta kontrkandydatów Andrzeja Dudy o programy społeczne

Szefowa sztabu programowego Andrzeja Dudy, była premier Beata Szydło zwróciła się do pozostałych kandydatów na prezydenta z pytaniem, czy jeżeli obejmą urząd prezydenta, będą bronić programów społecznych wprowadzonych przez rząd Zjednoczonej Prawicy.

W poniedziałek ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda w siedzibie swojego sztabu wyborczego podpisał deklarację "Obronimy Polskę Plus". Zobowiązał się w niej, że jeżeli wygra wybory prezydenckie, wówczas nie dojdzie do likwidacji programu 500+ i 13. emerytury oraz podwyższenia wieku emerytalnego.

duda 663.jpg
Prezydent: gwarantuję utrzymanie wszystkich programów społecznych

W prezentacji tej deklaracji wzięła też udział Beata Szydło - szefowa sztabu programowego prezydenta, obecna europoseł, która jako premier większość z tych programów wprowadzała.

Pytanie do kandydatów

Na wtorkowej konferencji prasowej Beata Szydło zwróciła się do pozostałych kandydatów na prezydenta z pytaniem, czy także są gotowi złożyć taką deklarację.

- Pytam Małgorzatę Kidawę-Błońską, Władysława Kosiniaka-Kamysza i pozostałych kandydatów, czy jeżeli państwo obejmiecie urząd prezydenta Rzeczpospolitej, to czy będziecie bronić programów społecznych wprowadzonych przez rząd Zjednoczonej Prawicy, a więc 500+, obniżonego wieku emerytalnego i 13. emerytury, a także wszystkich pozostałych programów, które w realny sposób pomogły polskim rodzinom i polskiej gospodarce - oświadczyła Beata Szydło.

Jak zaznaczyła, "teraz jest czas, kiedy trzeba jasno deklarować swoje poglądy".

- Dziś jest czas, kiedy politycy muszą bardzo jasno deklarować swoje poglądy i uczciwie mówić, co zrobią, kiedy będą dzierżyli ster władzy. Politycy muszą dzisiaj być uczciwi wobec wyborców i jasno powiedzieć, czy kiedy będą obdarzeni zaufaniem Polek i Polaków i kiedy będą odpowiadali za władzę w Polsce, będą działali na korzyść Polaków, czy też będą podejmowali decyzje, które będą na przykład cofały programy społeczne wprowadzone z inicjatywy prezydenta Andrzeja dudy przez rząd Zjednoczonej Prawicy - mówiła była premier.

Program-Rodzina-500plus-500+-MRPiPS-1200.jpg
500+ na każde dziecko. Prezydent: nasi oponenci mówili, że "tego nie da się zrobić"

"Stały się kołem zamachowym polskiej gospodarki"

Jak zaznaczyła, dzisiaj jest bardzo trudny czas dla nas wszystkich, ze względu na epidemię i kryzys gospodarczy. - W takich czasach potrzebne są przede wszystkim jedność i wsparcie. Ale potrzebna jest też silna władza, która będzie potrafiła pokonać trudności, by pomagać zwykłym obywatelom i która będzie nastawiona na to, żeby wspierać ludzi, myśleć o rozwoju i bronić nas wszystkich przed skutkami tego kryzysu - powiedziała Beata Szydło.

Podkreśliła, że w poniedziałek Andrzej Duda bardzo wyraźnie powiedział, że jako prezydent "nigdy nie pozwoli na to, by »Polska plus« został wyparta przez »Polskę minus«".

- To, co proponują nam politycy Platformy Obywatelskiej, a więc opozycji, którzy bez przerwy krytykują nasze programy społeczne i którzy wielokrotnie podawali w wątpliwość sens funkcjonowania programu 500+ czy obniżonego wieku emerytalnego i 13. emerytury - zaznaczyła była szefowa polskiego rządu. - Są to flagowe programy społeczne, które pomogły wielu Polakom i stały się kołem zamachowym polskiej gospodarki - dodała.

"Rodziny czekały na to od czasu transformacji"

Europosłanka, była minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska podkreśliła, że "polskie rodziny od czasu transformacji czekały na zbudowanie podstaw prawdziwej polityki rodzinnej". - Taki program powstał. Na niego już dzisiaj zostało wydatkowane ponad 105 mld zł, a 6,5 mln polskich dzieci z tego programu korzysta - wskazała. Elżbieta Rafalska wymieniła także inne działania, m.in. wprowadzenie programów "Dobry start", "Mama 4 plus" czy podniesienie minimalnej emerytury.

bb