Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Sabina Treffler 22.05.2020

Trzaskowski: politycy PSL zaproponowali mi pomoc w zbieraniu podpisów poparcia

W programie Onet Rano prezydent Warszawy mówił, że "po PiS wszystkiego można się spodziewać", w tym - jego zdaniem - problemów z rejestracją nowego kandydata. Współpracę zaoferowali jednak politycy ludowców. - Dzwonili do mnie politycy PSL, np. Piotr Zgorzelski, i mówili: Rafał, PSL pomoże Ci zbierać podpisy - powiedział Trzaskowski. Ciepło wypowiadał się też o swoim konkurencie, Władysławie Kosiniaku-Kamyszu.

Zgodnie z Kodeksem wyborczym, zgłoszenie kandydata na prezydenta RP musi być poparte co najmniej 100 tys. podpisów obywateli. Ich zbieranie można zacząć dopiero po zarządzeniu wyborów przez marszałka Sejmu i po rejestracji komitetu kandydata na prezydenta przez PKW. Utworzenie komitetu jest możliwe po zebraniu co najmniej 1 tys. podpisów.

Politycy PiS w ostatnich dniach wielokrotnie zapewniali, że nie zamierzają skracać czasu na zbieranie podpisów. - Wszystkie pretensje i wszystkie pytania o liczbę dni na zbieranie podpisów przez Rafała Trzaskowskiego i innych kandydatów proszę kierować do marszałka Grodzkiego. To od niego dzisiaj i od większości senackiej zależy, ile tych dni na te podpisy będzie - mówił poseł PiS Przemysław Czarnek.

semka.jpg
Semka o Trzaskowskim: ciągle jest człowiekiem, który "sprawia dobre wrażenie"

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Bielan o kampanii prezydenckiej: nie popełnimy błędu Komorowskiego

PSL rusza z pomocą

Rafał Trzaskowski jednak nie zważa, że poprzedni termin wyborów nie doszedł do skutku z powodu przeciągania prac w Senacie. - Nie wiadomo, co PiS wymyśli - stwierdził.

- Chcę powiedzieć jedno - charakter Polskiego Stronnictwa Ludowego widać po tym, że dzwonili do mnie politycy tej partii, np. Piotr Zgorzelski, i mówili: Rafał, PSL pomoże ci zbierać podpisy, bo demokracja i zasady wspólne działania są takie same. To olbrzymia klasa w polityce i za to chciałem politykom PSL serdecznie podziękować - powiedział Trzaskowski.

Prowadzący rozmowę stwierdził, że "to fajny układ" i że "będzie ciekawiej w kampanii".

Kandydaci opozycji

chwedoruk rafal PR1 1200x660.jpg
Prof. Chwedoruk: krótkotrwały fenomen Hołowni wynikał z załamania się kampanii Kidawy-Błońskiej

Wcześniej kandydat Koalicji Obywatelskiej był pytany o to, kto stanowi większe zagrożenie w wyścigu o fotel prezydenta: Władysław Kosiniak-Kamysz czy Szymon Hołownia. Trzaskowski odparł, że wszyscy kandydaci opozycji są "po dobrej stronie mocy".

- Władek Kosiniak-Kamysz, z którym pracowałem w rządzie, bardzo go szanuję, to przede wszystkim fantastyczny człowiek, nie tylko polityk, ale człowiek - mówił prezydent Warszawy.

st/tvp.info