Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Michał Błaszczyk 22.05.2020

Warszawa: CBA zbada sprawę "Czajki". Pod lupą nadzór miasta nad oczyszczalnią

Prokuratura Regionalna w Warszawie powierzyła przeprowadzenie śledztwa ws. "Czajki" Centralnemu Biuru Antykorupcyjnemu - poinformowała rzecznik prasowa prokuratury Agnieszka Zabłocka-Konopka. Postępowanie dotyczy m.in. sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób i zniszczeń w świecie roślinnym i zwierzęcym w znacznych rozmiarach. 
  • Na wniosek Prokuratury Regionalnej w Warszawie, śledztwa ws. "Czajki" zostało powierzone Centralnemu Biuru Antykorupcyjnemu - poinformowała rzecznik prasowa prokuratury
  • Postępowanie obejmuje swym zakresem m.in. sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób w postaci zagrożenia epidemiologicznego oraz spowodowania zniszczenia w świecie roślinnym i zwierzęcym w znacznych rozmiarach poprzez zanieczyszczenie wody
  • Przedmiotem śledztwa jest także kwestia wyrządzenia warszawskiemu MPWiK szkody majątkowej w wielkich rozmiarach poprzez niewłaściwe sprawowanie nadzoru podczas realizacji modernizacji i rozbudowy Oczyszczalni Ścieków "Czajka"
  • W sierpniu ubiegłego roku doszło do awarii kolektorów odprowadzających ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do leżącej na prawym brzegu Wisły oczyszczalni "Czajka"
  • Zdecydowano o zrzucie nieczystości do rzeki. Do Wisły trafiało 3 tys. litrów ścieków na sekundę
1200_Czajka_EN.jpg
Warszawa musi zapłacić za awarię "Czajki". Kwota wyniesie ponad 10 mln zł

Agnieszka Zabłocka-Konopka wyjaśniła, że postępowanie obejmuje swym zakresem m.in. sprowadzenie w sierpniu ubiegłego roku niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób w postaci zagrożenia epidemiologicznego oraz spowodowania zniszczenia w świecie roślinnym i zwierzęcym w znacznych rozmiarach poprzez zanieczyszczenie wody w związku z tzw. kontrolowanym spustem ścieków do Wisły

Przedmiotem śledztwa jest także kwestia wyrządzenia Miejskiemu Przedsiębiorstwu Wodociągów i Kanalizacji w m.st. Warszawie S.A. szkody majątkowej w wielkich rozmiarach poprzez niewłaściwe sprawowanie nadzoru podczas realizacji inwestycji polegającej na modernizacji i rozbudowie Oczyszczalni Ścieków "Czajka".

Przesłuchania świadków, analiza dokumentacji

Rzecznik wskazała, że w "śledztwie przesłuchiwani są świadkowie, analizowana jest zabezpieczona dokumentacja Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w m.st. Warszawie S.A., Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy oraz Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie, która dotyczy awarii sytemu przesyłowego ścieków ujawnionej w dniu 28 sierpnia 2019 roku oraz obiegu informacji tym zakresie, budowy Stacji Termicznej Utylizacji Osadów Ściekowych »Czajka«, wykonywania przez podmioty zewnętrzne usług transportowych i zagospodarowania komunalnych osadów ściekowych odbieranych z zakładu »Czajka«, a także nadzoru właścicielskiego Miasta Stołecznego Warszawy nad Miejskim Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji w m.st. Warszawie S.A. w zakresie budowy spalarni osadów ściekowych, jej utrzymania oraz usuwania awarii".

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Kontrola w firmach utylizujących odpady z "Czajki". Są pierwsze nieprawidłowości

Prokurator Agnieszka Zabłocka-Konopka poinformowała, że w toku postępowania zgromadzono obszerny materiał procesowy obejmujący łącznie kilkadziesiąt tomów akt, wśród których są załączniki w postaci uzyskanych dokumentów.

Zaznaczyła, że "z racji tajemnicy śledztwa oraz dobra wykonywanych czynności procesowych, (…) prokuratura nie informuje o danych osób, które dotychczas przesłuchano w charakterze świadków, jak też o dalszych kierunkach sprawy, które determinowane są wynikami uzyskiwanego materiału dowodowego".

Układ przesyłowy ścieków pod Wisła (IAR) Układ przesyłowy ścieków pod Wisła (IAR)

3 tys. litrów ścieków na sekundę

W sierpniu ubiegłego roku doszło do awarii kolektorów odprowadzających ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do leżącej na prawym brzegu Wisły oczyszczalni "Czajka". Zdecydowano o zrzucie nieczystości do rzeki. Do Wisły trafiało 3 tys. litrów ścieków na sekundę.

W reakcji na awarię premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o budowie tymczasowego rurociągu, którym ścieki płynęły do oczyszczalni od 9 września. 14 września bypass osiągnął stuprocentową wydajność.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Awaria "Czajki". Wody Polskie: ścieki trafią do naprawionego kolektora

W czasie, gdy działał tymczasowy rurociąg, na zlecenie MPWiK naprawiono kolektory. Od połowy listopada ścieki do "Czajki" znów płynęły w układzie przesyłowym pod dnem rzeki. Naprawa kosztowała miasto ponad 40 mln zł. Ponadto Wody Polskie naliczyły MPWiK ponad 10 mln zł opłaty za zrzut ścieków. 


mbl