Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Michał Szewczuk 05.06.2020

Hongkong: tysiące ludzi uczciły pamięć o ofiarach masakry na Tiananmen

4 czerwca 1989 roku chińska armia wjechała czołgami na Plac Tiananmen w Pekinie, dokonując masakry kilku tysięcy osób, głównie studentów. W rocznicę tych wydarzeń hołd ofiarom złożyli, mimo zakazu zgromadzeń, mieszkańcy Hongkongu. Policja po raz pierwszy w historii miasta nie zezwoliła na tak zwane nocne czuwanie w intencji ofiar, argumentując to regulacjami związanymi z pandemią.
Posłuchaj
  • Hongkong: demonstracje w rocznicę Tiananmen pomimo zakazu. Relacja Tomasza Sajewicza (IAR)
Czytaj także

Funkcjonariusze policji ostrzegali przez megafony, że wszelkie zgromadzenia są nielegalne. Pomimo tego kilka tysięcy osób zdecydowało się przyjść do Parku Wiktorii, gdzie zazwyczaj organizowano w rocznicę masakry na Tiananmen nocne czuwanie w intencji ofiar. Mniejsze grupy mieszkańców zebrały się też w innych dzielnicach.

>>>[ZOBACZ TAKŻE] Rocznica masakry na placu Tiananmen. Pompeo oskarża Pekin o "kneblowanie ust Hongkończykom"

W dzielnicy Mong Kok doszło do starć demonstrantów z policją, która użyła gazu pieprzowego i pałek. Aresztowano co najmniej kilka osób.

CZYTAJ RÓWNIEŻ
tiananmen_PAP_663.jpg
Masakra na Placu Tiananmen - tragiczne wydarzenia w Chinach

Choć zakaz zgromadzeń w rocznicę masakry na Tiananmen został umotywowany względami epidemicznymi, hongkońska opozycja uznaje go za przejaw ograniczania swobód obywatelskich. Na razie nie wiadomo, czy organizatorzy zgromadzenia zostaną ukarani.

Do tej pory Hongkong i Makau były jedynymi miejscami na terytorium Chińskiej Republiki Ludowej, gdzie organizacja i udział w zgromadzeniach upamiętniających rocznice masakry na Tiananmen nie były zagrożone więzieniem.

ms