Pechowiec Malarz
Jagiellonia postawiła na pressing, którym od początku starała się zmusić do błędu ŁKS. Pierwszy raz udało im się to już w drugiej minucie, jednak uderzenie z dystansu Macieja Makuszewskiego minęło bramkę Malarza. Gospodarze odpowiedzieli akcją kilka minut później, jednak środkowy napastnik Jakub Wróbel nie sięgnął piłki po podaniu Pirulo.
Obraz gry szybko się zmienił - "Jaga" po agresywnym początku czekała na kontry i opłaciło się to bardzo szybko. W 10. minucie po celnym strzale Guimy dobrą interwencją popisał się Węglarz, a chwilę później z pozornie niegroźnej sytuacji padła bramka. Maciej Makuszewski odegrał w środkowej strefie boiska do Jakova Puljicia, a ten nieatakowany przez rywali przebiegł kilkadziesiąt metrów, po czym oddał świetny strzał w róg bramki Malarza.
Podopieczni Stawowego nie załamali się i starali się szybko odrobić straty. Z rzutu wolnego próbował Pirulo, jednak nie trafił w światło bramki. Piłkarze z Białegostoku nadal kontrowali, a ŁKS bywał spóźniony - za co Dragoljub Srnić został ukarany żółtą kartką, choć sędzia mógł równie dobrze pokazać "czerwo".
Ekstraklasa: Wisła Kraków - Raków Częstochowa. Rollercoaster pod Wawelem
Maciej Makuszewski przyczynił się kilka minut później do podwojenia prowadzenia - opanował na prawym skrzydle świetne podanie od Pospisila, zbiegł do środka, a po jego strzale prawą nogą piłka najpierw odbiła się od słupka, potem od pleców Malarza i wylądowała w siatce.
Białostoczanie szybko dopięli swego i skupili się na rozbijaniu ataków pozycyjnych rywali, co do końca pierwszej połowy wychodziło im świetnie.
Karny pozbawił złudzeń
Trener Stawowy zdecydował się na zmianę w przerwie meczu, wprowadzając na boisko 17-letniego Adama Ratajczyka, który w wielu meczach Ekstraklasy pokazał się z dobrej strony. Młody skrzydłowy wniósł dużo energii do formacji ofensywnej gospodarzy. Już chwilę po swoim wejściu podał na skraju pola karnego do Guimy, a ten oddał groźny, choć niecelny przez rykoszet strzał.
Następnie pod własną bramką przydał się Puljić, wybijając z linii bramkowej strzał Trąbki, który wykorzystał błąd wychodzącego z bramki Węglarza. Po tej akcji trener Petew zdjął z boiska jednego z bohaterów meczu - Macieja Makuszewskiego, dając szansę gry Tomasowi Prikrylowi.
Ratajczyk nie spoczął na laurach i oddał strzał głową po dośrodkowaniu Pirulo, lecz minimalnie niecelny. Strzelec pierwszego gola w meczu chwilę później wyszedł na pozycję sam na sam z Malarzem i najpierw "wkręcił" w ziemię wracającego Sobocińskiego, a następnie bezskutecznie próbował minąć Malarza. Był to sygnał, że u Puljicia efekty artystyczne wzięły górę nad skutecznością.
Obawy o rozprężenie Jagiellonii zostały szybko rozwiane - w 67. minucie na 3:0 podwyższył strzałem z rzutu karnego Martin Pospisil. Czech wykorzystał szansę po faulu w polu karnym Vidmajera na Arseniciu.
Był to cios, po którym gospodarze już się nie podnieśli. Pojedyncze akcje próbował kreować były napastnik Jagiellonii Łukasz Sekulski, aktywni byli też Ratajczyk czy Trąbka, lecz to było za mało na piłkarzy Petewa.
Jagiellonia w ostatnich pięciu meczach zdobyła 13. punktów i traci już tylko dwa "oczka" do trzeciego Śląska Wrocław. ŁKS może już powoli sprawdzać połączenia na stadiony pierwszoligowe, gdyż tylko cud może uchronić łódzki klub przed degradacją.
ŁKS Łódź - Jagiellonia Białystok 0:3 (0:2).
Bramki: 0:1 Jakov Puljic (12), 0:2 Arkadiusz Malarz (27-samobójcza), 0:3 Martin Pospisil (69-karny).
Żółta kartka - ŁKS Łódź: Dragoljub Srnic, Antonio Dominguez, Tadej Vidmajer. Jagiellonia Białystok: Przemysław Mystkowski, Andrej Kadlec, Martin Pospisil, Bartosz Kwiecień.
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Mecz bez udziału publiczności.
ŁKS Łódź: Arkadiusz Malarz - Maciej Wolski, Carlos Moros Gracia, Jan Sobociński, Adrian Klimczak (66. Tadej Vidmajer) - Pirulo, Ricardo Guima, Dragoljub Srnic, Michał Trąbka, Antonio Dominguez (46. Adam Ratajczyk) - Jakub Wróbel (76. Łukasz Sekulski).
Jagiellonia Białystok: Damian Węglarz - Andrej Kadlec, Ivan Runje, Bogdan Tiru, Zoran Arsenic - Maciej Makuszewski (55. Tomas Prikryl), Ariel Borysiuk (76. Bartosz Kwiecień), Taras Romanczuk, Martin Pospisil, Przemysław Mystkowski - Jakov Puljic (74. Jesus Imaz).
Wyniki meczów 29. kolejki i tabela Ekstraklasy piłkarskiej:
WTOREK
KGHM Zagłębie Lubin - Korona Kielce 1:1 (0:1) <<< OPIS MECZU
Piast Gliwice - Górnik Zabrze 0:0 <<< OPIS MECZU
Lechia Gdańsk - Cracovia Kraków 1:3 (0:1) <<< OPIS MECZU
Lech Poznań - Pogoń Szczecin 4:0 (2:0) <<< OPIS MECZU
ŚRODA
Wisła Kraków - Raków Częstochowa 3:2 (1:0) <<< OPIS MECZU
Wisła Płock - Śląsk Wrocław 1:2 (1:0) <<<OPIS MECZU
Legia Warszawa - Arka Gdynia 5:1 (1:1) <<< OPIS MECZU
ŁKS Łódź - Jagiellonia Białystok 0:3 (0:2) <<< OPIS MECZU
Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)
1. Legia Warszawa 29 19 3 7 63-28 60 +35
2. Piast Gliwice 29 15 5 9 34-26 50 +8
3. Śląsk Wrocław 29 12 10 7 38-33 46 +5
4. Lech Poznań 29 12 10 7 52-29 46 +23
5. Cracovia Kraków 29 14 3 12 38-28 45 +10
6. Pogoń Szczecin 29 12 8 9 28-30 44 -2
7. Jagiellonia Białystok 29 12 8 9 41-37 44 +4
8. Lechia Gdańsk 29 11 9 9 39-41 42 -2
9. KGHM Zagłębie Lubin 29 10 8 11 48-44 38 +4
10. Górnik Zabrze 29 9 11 9 37-38 38 -1
11. Raków Częstochowa 29 11 5 13 36-42 38 -6
12. Wisła Płock 29 10 7 12 36-49 37 -13
13. Wisła Kraków 29 10 4 15 37-47 34 -10
14. Korona Kielce 29 8 6 15 21-34 30 -13
15. Arka Gdynia 29 7 7 15 28-47 28 -19
16. ŁKS Łódź 29 5 6 18 26-49 21 -23
W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze
Mecze w następnej kolejce
2020-06-14:
Arka Gdynia - Wisła Kraków
Cracovia Kraków - Wisła Płock
Górnik Zabrze - Legia Warszawa
Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice
Korona Kielce - Lech Poznań
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk
Raków Częstochowa - KGHM Zagłębie Lubin
Śląsk Wrocław - ŁKS Łódź
Mecze Ekstraklasy w Studio S-13:
kp