Zakupy w Wielkiej Brytanii będzie można zrobić w sklepach odzieżowych czy też elektronicznych.
"Nie było pacjenta zero". Brytyjscy naukowcy przeanalizowali rozprzestrzenianie się koronawirusa
- Poprosiliśmy, by je zamknięto niemal trzy miesiące temu. Wiemy, jakie to dotkliwe. Teraz możemy je otworzyć, choć ważne jest, by sklepy zadbały o reżim sanitarny - mówił w zeszłym tygodniu premier Boris Johnson.
Odwiedzać będzie można synagogi, kościoły i meczety - ale tylko, by modlić się w pojedynkę.
Część ekspertów wyraża jednak obawy, że politycy znoszą regulacje zbyt szybko, a sytuacja epidemiczna wciąż jest poważna. Dotyczy to przede wszystkim niektórych rejonów Anglii. A regionalne rządy Szkocja, Walia i Irlandia Płn otwierają gospodarkę w innym tempie. Edynburg i Cardiff - wolniej, Belfast z kolei nieznacznie szybciej.
Włochy się otwierają
Włochy za to budzą do życia kolejne instytucje kultury - kina, teatry i sale koncertowe. W zamkniętych pomieszczeniach obowiązuje limit 200 osób, a w imprezach na świeżym powietrzu może wziąć udział maksimum tysiąc widzów.
Obowiązuje dystans bezpieczeństwa jednego metra, co w praktyce oznacza, że w kinach i teatrach można zajmować co trzecie miejsce w co drugim rzędzie. Zachowując podobne środki bezpieczeństwa, można otworzyć sale gier hazardowych, jeśli wyrażą na to zgodę lokalne władze.
Dobre wieści z Włoch. W większości regionów nie zanotowano kolejnych zgonów na COVID-19
Od poniedziałku dzieci mogą korzystać z placów zabaw w parkach i zamkniętych ośrodków. Natomiast do 30 czerwca Włosi nie mogą wyjeżdżać do krajów poza strefą Schengen, z wyjątkiem Wielkiej Brytanii.
1 lipca ruszą procesy sądowe. Natomiast do 15 lipca nie można organizować dyskotek, balów, kongresów i targów.
jp