Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Michał Błaszczyk 22.06.2020

"Zakażeń może być więcej niż obecnie". Minister zdrowia ostrzega

- Druga fala zachorowań na COVID-19 przyjdzie na jesieni, razem z sezonem grypowym - mówi minister zdrowia Łukasz Szumowski w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Dodaje, że "na pewno kolejnego lockdownu nie będzie". 

Ze wstępnych danych wynika, że 1,5 proc. Polaków ma przeciwciała na koronawirusa SARS-CoV-2, co znaczy, że taka część populacji miała kontakt z wirusem. Wśród osób, które jadą do sanatoriów, na ponad 2 tys. przebadanych, wynik pozytywny zanotowano dotychczas u 10. W ocenie ministra zdrowia, Łukasza Szumowskiego, jesienią należy spodziewać się drugiej fali zachorowań na COVID-19.

shutterstock koronawirus free karetka 1200.jpg
Wyzdrowiało kolejne pół tysiąca chorych na COVID-19. 311 nowych zakażeń i 10 zgonów

Czytaj także

"Maski powrócą"

- Staramy się na nią przygotować, kontynuujemy zakupy środków ochrony i sprzętu. Mamy opracowany i przetestowany model powoływania szpitali jednoimiennych. Mamy doświadczenie w powoływaniu do życia izolatoriów. Dość dobrze radzimy sobie z szybkim zamykaniem ognisk. Na pewno kolejnego lockdownu już nie będzie. Myślę, że zakażeń może być więcej niż obecnie - ocenia szef resortu zdrowia w rozmowie z Polską Agencją Prasową. 


duda skrin 663.jpg
Dodatek solidarnościowy przyjęty. Prezydent podpisał ustawę

Łukasz Szumowski podkreśla przy tym, że w Polsce wciąż jest obowiązek noszenia maseczek. - W sklepach, urzędach i we wszelkich pomieszczeniach, gdzie styka się ze sobą wiele osób, istnieje obowiązek zakrywania nosa i ust. Ten obowiązek jest także wówczas, gdy nie jesteśmy w stanie utrzymać bezpiecznego dystansu z innymi ludźmi. W formule, jaką mieliśmy, maski powrócą, jeśli będziemy mieli drugą falę epidemii. To rzecz, którą można łatwo wprowadzić - podkreśla.

"O faktach nikt nie dyskutuje"

Łukasz Szumowski przyznaje także, że w świetle trwającej epidemii koronawirusa, wysuwanych pod jego adresem oskarżeń o oszustwa i nieprzestrzeganie zasad przy kupowaniu maseczek i innego przeciwepidemicznego sprzętu, a także kierowanych do niego gróźb, nie zamierza rezygnować ze stanowiska. 

- Bronią mnie efekty mojej pracy. Proszę spojrzeć choćby na onkologię – cancer plan, pilotaż sieci szpitali i sama sieć. Proszę spojrzeć na refundację – ile tu się zadziało. Spójrzmy choćby na dostępność terapii dla chorych na SMA. Dużo dobrego się zadziało. Odlimitowaliśmy rezonans, tomografię i zaćmę. Zwiększyliśmy dostępność i finansowanie pierwszorazowych wizyt do kardiologa, neurologa, ortopedy i endokrynologa - wskazuje.

Niewydolność to końcowy etap przewlekłych chorób serca. Polega na tym, że serce nie jest w stanie dostarczyć organizmowi takiej ilości tlenu, jakiej on potrzebuje. Najczęstszą jej przyczyną jest choroba wieńcowa (opr. PAP) Niewydolność to końcowy etap przewlekłych chorób serca. Polega na tym, że serce nie jest w stanie dostarczyć organizmowi takiej ilości tlenu, jakiej on potrzebuje. Najczęstszą jej przyczyną jest choroba wieńcowa (opr. PAP)

- Nie da się pstryknąć palcami i uzdrowić w jednym momencie całego systemu. Ale patrząc na konkretne elementy, widać postęp. Zwiększamy systematycznie dopływ środków do systemu. Nie było takiego postępu w finansowaniu ochrony zdrowia jak za tego rządu i mojej obecności w ministerstwie. Mogę dyskutować o faktach, tylko o nich dzisiaj nikt nie mówi - dodaje Łukasz Szumowski. 

mbl