Półgodzinna ulewa sparaliżowała Warszawę. Zalane ulice, zamknięta stacja metra
Jak przekazał mł. bryg. Karol Kierzkowski, w związku z przejściem frontu burzowego przez Mazowsze do godz. 17.30 najwięcej zdarzeń strażacy odnotowali w Warszawie - 180. - Zgłoszenia dotyczyły również pow. grójeckiego (20), wołomińskiego (10), pruszkowskiego (10), legionowskiego (10). W pozostałych powiatach odnotowaliśmy pojedyncze interwencje - tłumaczył.
Czytaj także:
Warszawa sparaliżowana przez ulewę. Premier zwołał nadzwyczajną naradę
00:22 10496814_1.mp3 Ponad 500 zgłoszeń do stołecznych strażaków w związku z podtopieniami w Warszawie (IAR)
Wskazał, że po ulewie w Warszawie zalane zostały m.in. pomieszczenia Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministerstwo Środowiska.
Jak przekazał kpt. Wojciech Kapczyński z warszawskiej straży pożarnej, najwięcej zgłoszeń dotyczy Mokotowa, Woli, Śródmieścia i Żoliborza. Dodał, że strażacy cały czas otrzymują kolejne sygnały, a interwencje dotyczą głównie zalanych ulic, piwnic i garaży podziemnych.
Plac Trzech Krzyży pod wodą
Zalana była m.in. Trasa Łazienkowska w rejonie Torwaru, ul. Grójecka na wysokości ul. Racławickiej i Wisłostrada w kierunku Łomianek na wysokości Spójni. Pod wodą był także plac Trzech Krzyży.
Woda zalała też ulice położone w prawobrzeżnej części stolicy. Deszczówka, której nie nadążały odprowadzać studzienki, osiągała poziom kilkunastu centymetrów - m.in. na ul. Francuskiej i Zwycięzców. Nieco lepiej było na Fieldorfa i w okolicach Ostrobramskiej.
pb