Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Michał Błaszczyk 04.07.2020

Stanie przed sądem za znieważenie prezydenta. Jest akt oskarżenia

Do Sądu Okręgowego Warszawa-Praga skierowano akt oskarżenia w sprawie znieważenia prezydenta RP oraz znieważenia i stosowania przemocy wobec osób zbierających podpisy pod kandydaturą Andrzeja Dudy - poinformowała Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga.
  • Prokuratura Rejonowa Warszawa-Praga poinformowała, że do Sądu Okręgowego Warszawa-Praga skierowała akt oskarżenia w sprawie znieważenia prezydenta RP oraz znieważenia i stosowania przemocy wobec osób zbierających podpisy pod kandydaturą Andrzeja Dudy
  • Do zdarzenia doszło w lutym 2020 roku na ulicy Męcińskiej w Warszawie
  • Remigiusz B. usłyszał zarzuty publicznego znieważenia prezydenta poprzez wypowiadanie o nim słów powszechnie uznanych za obelżywe, jak również stosowania przemocy oraz znieważania dwóch mężczyzn, którzy zajmowali się zbieraniem podpisów pod kandydaturą Andrzeja Dudy na urząd prezydenta
  • W toku śledztwa ustalono, że zachowanie sprawcy miało charakter występku chuligańskiego i było podjęte w sposób publiczny i bez powodu
mid-20703490 (1).jpg
Andrzej Duda: jestem absolutnym wrogiem cenzury w internecie

Do Sądu Okręgowego Warszawa-Praga skierowano akt oskarżenia w sprawie znieważenia prezydenta RP oraz znieważenia i stosowania przemocy wobec osób zbierających podpisy pod kandydaturą Andrzeja Dudy - poinformowała Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga.

Czytaj także: 

"Chuligański występek podjęty bez powodu"

Akt oskarżenia do Sądu Okręgowego Warszawa-Praga przeciwko Remigiuszowi B. skierowała Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe.

- Mężczyzna stanął pod zarzutami publicznego znieważenia prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej poprzez wypowiadanie pod jego adresem słów powszechnie uznanych za obelżywe, jak również stosowania przemocy oraz znieważania dwóch mężczyzn, którzy zajmowali się zbieraniem podpisów pod kandydaturą Andrzeja Dudy na urząd prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej - podała prokuratura.

Dodała, że do zdarzenia doszło 29 lutego 2020 r. na ulicy Męcińskiej w Warszawie.

- Czynności wykonane w toku śledztwa pozwoliły na ustalenie, że zachowanie sprawcy miało charakter występku chuligańskiego i było podjęte w sposób publiczny i bez powodu. Oskarżony w trakcie śledztwa nie przyznał się do stawianych mu zarzutów i skorzystał z prawa do odmowy złożenia wyjaśnień - poinformowała prokuratura.
Remigiusz B. nie był uprzednio karany. Grozi mu do 5 lat więzienia. 


mbl