Lider Porozumienia na briefingu w centrum miasta mówił, że to ostatnia prosta maratonu wyborczego i czas podsumowania kampanii, ale przede wszystkim prezydentury Andrzeja Dudy i rządów Zjednoczonej Prawicy.
"W wyborach popieram Andrzeja Dudę". Córka rotmistrza Pileckiego wsparła prezydenta
- To był czas, kiedy Polska odniosła wiele sukcesów. Jeżeli wziąć pod uwagę tę pierwszą kadencję rządów Zjednoczonej Prawicy, to byliśmy na pierwszym miejscu w Unii Europejskiej, jeżeli chodzi o tempo rozwoju gospodarczego, mieliśmy rekordowo niskie bezrobocie, rekordowo niski deficyt budżetowy, a równocześnie realizowaliśmy rekordowo szerokie programy społeczne - powiedział.
Jarosław Gowin zaznaczył, że te sukcesy były możliwe przede wszystkim dzięki temu, że rząd Zjednoczonej Prawicy mógł liczyć na bardzo harmonijną współpracę z prezydentem Dudą.
- Ta stawka, którą rozstrzygną Polacy w niedzielnych wyborach (...) Wybór Andrzeja Dudy to trzy lata stabilności dla Polski. Stabilności niezbędnej do tego, żeby rząd mógł skutecznie walczyć o dwa cele, najważniejsze dzisiaj z punktu widzenia milionów Polaków, czyli skutecznie walczyć z epidemią i z jej skutkami gospodarczymi - mówił były wicepremier oraz minister nauki i szkolnictwa wyższego.
"Oddajcie głos na Andrzeja Dudę"
Wskazał, że z kolei wybór Rafała Trzaskowskiego oznacza nasilenie sporów politycznych. - Jest rzeczą oczywistą, że Rafał Trzaskowski reprezentuje ten najbardziej konfrontacyjnie wobec rządu Zjednoczonej Prawicy nastawiony nurt opozycji i będzie wykorzystywał swoje stanowisko do tego, żeby wkładać kij w szprychy rządowi - powiedział Jarosław Gowin.
Dodał, że w imię stabilności i rozwoju Polski, jego ugrupowanie od początku popierało kandydaturę prezydenta Andrzeja Dudy.
"Jakiej Polski chcemy?" Sztabowcy Andrzeja Dudy zaprezentowali spot wieńczący kampanię
- A dzisiaj chcieliśmy prosić wszystkich mieszkańców Gorzowa, wszystkich mieszkańców województwa lubuskiego o to, żeby 12 lipca oddać głos na prezydenta stabilności i rozwoju, na pana prezydenta Andrzeja Dudę – zakończył lider Porozumienia.
Czytaj także:
jp