Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Bartłomiej Bitner 10.07.2020

Prezydent: obrona i urzeczywistnianie praw polskiej rodziny jest sprawą fundamentalną

- Konstytucja nakazuje strzec rodzinę i małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny - powiedział w czwartek w Gorlicach w woj. małopolskim prezydent Andrzej Duda.

Prezydent mówił na spotkaniu z mieszkańcami na gorlickim rynku, że w wyborach prezydenckich zdecydujemy, jaka będzie przyszłość Polski. Czy - jak mówił - Polska będzie dalej się rozwijała, będzie ambitna i będzie szła z podniesioną głową, czy też nastąpi powrót do czasów sprzed 2015, kiedy - jego zdaniem - następowało zwijanie kraju, lekceważone były mniejsze miasta i miejscowości, a Polska była rozwijana dla wąskiej grupy.

1200_Duda_TT.jpg
Andrzej Duda faworytem II tury wyborów prezydenckich. Nowy sondaż

Prezydent wskazał, że nie wolno pozwolić na to, aby wydzierano nam nasze wartości. - Nie wolno nam pozwolić na to, by narzucono nam i naszym dzieciom obce wzorce ideowe i obce wzorce kulturowe. Chcemy zachować naszą tożsamość, naszą tradycję, chcemy zachować nasze wzorce kulturowe i wartości, chcemy wreszcie zachować naszą godność. Dla mnie to jest sprawa fundamentalna - powiedział Andrzej Duda.

"Polska rodzina to chłopak i dziewczyna"

- Obrona polskiej rodziny jest dla mnie sprawą fundamentalną, urzeczywistnianie praw polskiej rodziny jest dla mnie sprawą fundamentalną, obrona polskich dzieci jest dla mnie sprawą fundamentalną. Taką mamy ponad 1050-letnią tradycję, że polska rodzina to chłopak i dziewczyna. Że małżeństwo, tak jak jest zapisane w naszej konstytucji, to związek kobiety i mężczyzny. Taką właśnie rodzinę i małżeństwo polska konstytucja nakazuje strzec polskiemu państwu i dbać o nie w sposób szczególny - powiedział Andrzej Duda.

Czytaj także:

Dodał, że konstytucja przewiduje też prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. - To prawo musi być wreszcie wypełnione treścią i musi być wreszcie chronione. Dlatego złożyłem projekt ustawy, że to rodzice będą decydowali, jakie treści będą przekazywane dzieciom w szkole na zajęciach prowadzonych przez pozaszkolne organizacje i stowarzyszenia - podkreślił prezydent.

Andrzej Duda wskazywał, że Polska "jest dużym państwem w centrum Europy", silnym i bezpiecznym, dzięki zawartym sojuszom. Dzięki temu - ocenił prezydent - nasz kraj przyciąga poważnych inwestorów, tworzących wartościowe miejsca pracy.

duda 1200 twitt.jpg
Prezydent: chcę dobrze inwestować fundusze unijne, także dla najmniejszych gmin

"Chcę budować Polskę ambicji, rozwoju i godności"

Mówiąc o zadeklarowanych inwestycjach zagranicznych koncernów technologicznych, prezydent ocenił, że będzie to szansa dla młodych ludzi na "ambitny i nowoczesny rozwój". - Ja właśnie taką Polskę chcę dalej budować: Polskę ambicji, rozwoju, godności. Polskę, która postawą swoich władz umie bronić swojej godności i swojego dobrego imienia. Polskę bez kompleksów, Polskę, która przed nikim nie klęczy na kolanach, Polskę, która stoi dumnie wyprostowana i idzie naprzód, mając poczucie tego, że jest dużym państwem w centrum Europy, że jest nas 38 milionów - wskazał.

Jak podkreślił, Polskę stać zarówno na wielkie, jak i mniejsze inwestycje, ale "wszystkie muszą być realizowane w polskim interesie". - Ten polski interes jest najważniejszy. To jest sprawa fundamentalna, władzę w Polsce mogą sprawować tylko ci, którzy to rozumieją - przekonywał.

Andrzej Duda wyraził też przekonanie, że "wśród obywateli i polityków jest bardzo wielu tych, którzy chcą bronić polskiej rodziny i tradycyjnych wartości". - Proszę ich o wsparcie. Chcę wspólnie tworzyć koalicję polskich spraw – zadeklarował. Prezydent zapowiedział, że "chce przez następne pięć lat bronić rodziny, tradycji, i jednocześnie realizować i przyciągać do Polski nowoczesne inwestycje, tak, żebyśmy stawali się silnym państwem z pełną suwerennością".

"Polska musi wyjść zwycięska z tych wyborów"

duda 1200 pap.jpg
Prezydent: chcę Polski, która potrafi ochronić słabszych i nie musi bać się silnych

- Chcę wygrać wybory, aby nadal budować potencjał naszego państwa, aby realizować polskie sprawy i polskie interesy. Jestem przekonany, że wśród obywateli, którzy wybierają różne ugrupowania, wśród polityków, także samorządowych, jest bardzo wielu tych, którzy są zwolennikami naszych tradycyjnych wartości i chcą bronić polskiej rodziny, szanują ją i uważają, że rozwój kraju powinien być ukierunkowany na rodzinę - mówił Andrzej Duda. - Wszystkich ich proszę o wsparcie. Chcę, żebyśmy razem tworzyli koalicję polskich spraw, dla polskich wartości - dodał.

Zdaniem prezydenta, niedzielne wybory "są ważne dla Polski". Jak zaznaczył, "Polska musi wyjść zwycięska z tych wyborów".

Podczas wieczornego spotkania z prezydentem na gorlickim rynku zgromadzili się zarówno jego zwolennicy, jak i przeciwnicy. Ci drudzy zagłuszali wystąpienie Andrzeja Dudy okrzykami i gwizdami.

bb