Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Paweł Bączek 12.07.2020

Przewodniczący komisji pod lupą policji. Miał złamać ciszę wyborczą

Przewodniczący jednej ze szczecińskich komisji wyborczych miał przyjechać do pracy samochodem oznakowanym materiałami wyborczymi jednego z kandydatów. Zgłoszenie w tej sprawie otrzymała szczecińska policja.
EN komisja wyborcza 1200.jpg
Policja: ponad 250 incydentów związanych z łamaniem ciszy wyborczej

- Sprawa została zgłoszona przez wyborcę jako agitacja - poinformował PAP Krzysztof Kołodziejski ze szczecińskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego. Przewodniczący komisji nr 109 przy ul. Unisławy w Szczecinie miał przyjechać do pracy samochodem, na którym widniały materiały wyborcze jednego z kandydatów.

Czytaj także:

Jak zaznaczył Kołodziejski, zgłoszenie będzie wyjaśniać policja, funkcjonariusze muszą jednak czekać, aż przewodniczący komisji uda się na przerwę.

Kiedy doszłoby do wykroczenia?

Policjanci będą musieli m.in. ustalić, czy samochód przemieszczał się w czasie trwania ciszy wyborczej. Jak wyjaśniła kom. Mirosława Rudzińska z zespołu prasowego KWP w Szczecinie, tylko w tym przypadku doszłoby do wykroczenia, nie zaś wtedy, gdy samochód jest zaparkowany.

W Zachodniopomorskiem policjanci otrzymali pięć zgłoszeń dotyczących naruszenia ciszy wyborczej, wszystkie w Szczecinie. Chodziło głównie o niszczenie materiałów wyborczych, a także o dystrybucję ulotek.

pb