Po zakończeniu ewakuacji i zapewnieniu pomocy wszystkim poszkodowanym, przyszedł czas na przygotowania do odbudowy miasta.
Jednak zanim będzie można się do tego zabrać, trzeba zawrócić płynącą przez miasto Miedziankę tak, aby na nowo znalazła się w swoim stałym korycie. Teraz bowiem płynie ona w tym miejscu, gdzie jeszcze w sobotę rano stały domy.
W tym celu pojawią się tu dziś specjaliści, którzy pomogą przygotować wszystkie potrzebne dokumenty. Jak mówi zastępca burmistrza Bogatyni - Dominik Matelski bez zawrócenia rzeki nie można niczego odbudować, bowiem w sobotę woda wykopała nowe koryto o głębokości czterech metrów.
Matelski zwraca uwagę, że infrastruktura drogowa, kanalizacyjna, wodociągowa i energetyczna jest tak zniszczona, że trzeba ją budować od podstaw. W większej części miasta przywrócono już prąd i wodę. Nadal jednak do wielu miejsc nie można dojechać z powodu zniszczonych w czasie powodzi dróg i mostów. Woda zburzyła dwadzieścia domów, a kolejnych kilkadziesiąt trzeba będzie rozebrać.
Prezydent jedzie do powodzian
Przy okazji wizyty na Dolnym Śląsku prezydent Bronisław Komorowski i marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna odwiedzą we wtorek po południu dotknięte powodzią Bogatynię i Zgorzelec.
"Chcemy rozmawiać z samorządowcami, ale też zorientować się, jak wygląda koordynacja pomocy, co jest potrzebne też w kwestii legislacyjnej, następnych inicjatyw. Uważamy, że w takich sytuacjach trzeba być blisko ludzi, ich problemów" - powiedział dziennikarzom w poniedziałek Schetyna.
Według ramowego programu wizyty ok. godz. 14.30 w Bogatyni planowane jest spotkanie prezydenta i marszałka z władzami miasta i służbami ratunkowymi. O godz. 15.15 - przewidziana jest wizyta na terenach dotkniętych powodzią, a pół godziny później - konferencja prasowa. O godz. 17 Komorowski i Schetyna mają być w Zgorzelcu.
kh