Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Sylwia Mróz 11.08.2010

Wiemy jak zostaną upamiętnione ofiary katastrofy

Konserwator zabytków Warszawy przekaże Kancelarii Prezydenta wytyczne ws. form upamiętnienia katastrofy smoleńskiej.
Krzyż przed Pałacem Prezydenckim i grono jego obrońców (lipiec 2010)Krzyż przed Pałacem Prezydenckim i grono jego "obrońców" (lipiec 2010)fot. Sylwia Mróz/PR

Z nieoficjalnych informacji TVP Info wynika, że konserwator zabytków wyraził zgodę na umieszczenie tablicy upamiętniającej ofiary katastrofy smoleńskiej na Pałacu Prezydenckim.

We wtorek Kancelaria Prezydenta wydała oświadczenie, że wraz z władzami miasta i innymi partnerami intensywnie pracuje nad tym, by odpowiednio upamiętnić prezydenta Lecha Kaczyńskiego i inne ofiary katastrofy z 10 kwietnia.

Zastępca dyrektora Gabinetu Politycznego prezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak tłumaczy, że Pałac Prezydencki jest wpisany do rejestru zabytków i potrzebna jest zgoda i wytyczne konserwatora zabytków w tej kwestii. - Taki wniosek u pani konserwator jest. Mam nadzieję, że do końca tego tygodnia decyzja będzie wydana i wytyczne dotyczące, jakie możliwe fomy architektoniczne w tej przestrzeni mogą się znaleźć - powiedział Jarosław Jóźwiak.

Wicedyrektor Gabinetu Politycznego prezydent Warszawy zapewnia, że jeżeli odpowiednie decyzje zostaną wydane, władze miasta bardzo szybko przystąpią do ich realizacji. Przypomina, że bardzo szybkie decyzje w sprawie pomnika ofiar katastrofy w Smoleńsku na warszawskich Powązkach spowodowały, że prawdopodobnie w drugiej połowie roku pomnik ten zostanie odsłonięty.

Ludzie spod krzyża

Ludzie czuwający pod krzyżem przed Pałacem Prezydenckim zapowiadają tymczasem, że nie opuszczą tego miejsca dopóki nie będzie oficjalnej decyzji dotyczącej budowy pomnika lub tablicy upamiętniającej ofiary.

Niektórzy czuwają już kilkanaście nocy, przyjechali też z różnych stron Polski. - To nie jest tak, że my jesteśmy fanatykami, tylko my bronimy idei, która została zapoczątkowana przez harcerzy. Krzyż ten jest apelem o postawienie pomnika, tablicy upamiętniającej tragedię i to co się działo w kwietniu, kiedy przychodziło tu tyle osób oddać cześć - powiedział jeden z czuwających.

"Teatr i szopka"

Poza grupką osób czuwających przy krzyżu większość odwiedzających to miejsce to przyjezdni, turyści i ciekawscy. - Teatr, szopka - to tylko niektóre z określeń jakie padają pod adresem obrońców krzyża. "Oglądam to wszystko z zażenowaniem, bo przypomina mi to fanatyzm islamski", "to nie powinno mieć miejsca w Polsce, to jest jakieś nieprawidłowe rozumienie istoty krzyża" - mówili przechodnie.

Zastępca dyrektora Gabinetu Politycznego prezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak tłumaczy, że Pałac Prezydencki jest wpisany do rejestru zabytków i potrzebna jest zgoda i wytyczne konserwatora zabytków w tej kwestii.

Potrzebna powściągliwość

Szef Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski w oświadczeniu zaznaczył, że chce, by prace prowadzone były w atmosferze porozumienia i dialogu. Przedstawiciel Kancelarii apeluje do czasu ich zakończenia o refleksję i powściągliwość. "Cztery miesiące temu pokazaliśmy, że potrafimy zjednoczyć się w trudnych chwilach. Dziś musimy udowodnić, że potrafimy sprostać tej sytuacji" - napisał.

Michałowski podkreśla, że w czasie żałoby narodowej spontanicznie gromadziliśmy się na Krakowskim Przedmieściu, by łączyć się w żałobie i modlitwie w obliczu tej tragedii. "Chcemy zachować pamięć o wyjątkowej atmosferze panującej w dniach żałoby narodowej. Nad takim rozwiązaniem intensywnie pracujemy, biorąc pod uwagę również opinie rodzin ofiar katastrofy" - pisze Jacek Michałowski. Jak dodał, zgodnie z zapowiedzią prezydenta Bronisława Komorowskiego, prace zostaną zakończone bez zbędnej zwłoki.



sm, Dorota Piotrowska