Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Paweł Bączek 09.09.2020

Cichanouska: Białoruś po nowych wyborach będzie miała dobre stosunki z Polską

Liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska zapewniła, że po wyborze nowego prezydenta Białorusi kraj ten będzie utrzymywać dobre stosunki gospodarcze i międzyludzkie z Polską. Oceniła też, że Polacy są najbliższymi sąsiadami Białorusinów. - Nie zapomnimy tego, co dla nas robicie - zapewniła.
Cichanouska Rau PAP-1200.jpg
Swiatłana Cichanouska laureatką nagrody specjalnej Forum Ekonomicznego w Karpaczu

Cichanouska w rozmowie z Polsat News oceniła, że jej pobyt w Polsce jest dla niej "inspirujący". Zapytana, jak powinny wyglądać relacje pomiędzy Polską a Białorusią po upadku reżimu obecnego prezydenta Alaksandra Łukaszenki, wyraziła przekonanie, że te kontakty będą bardzo bliskie.

Czytaj także:

Oceniła też, że zwykli ludzie na Białorusi już teraz mają "dobre kontakty" z Polską. - Polskie władze są nam bardzo pomocne, więc nasze kontakty z Polską po wyborach, gdy będziemy mieli nowego prezydenta, będą bardzo bliskie. Jesteście naszymi najbliższymi sąsiadami i nie zapominamy tego, co (dla nas - red.) robicie - powiedziała.

Zapewniła, że po wyborze nowego prezydenta Białorusi kraj ten będzie utrzymywać z Polską "dobre stosunki gospodarcze i międzyludzkie". Cichanouska została zapytana o wypowiedzi białoruskiego prezydenta, który zapowiedział, że po jego obaleniu upadnie Białoruś, a po niej Rosja.

- On to powtarza od 26 lat i ta propaganda jakoś działała. Wielu ludzi wierzyło, że jeżeli Łukaszenka odejdzie, to wszystko się zawali, a to nieprawda. Zapewniamy, że nowy prezydent po nowych wyborach podźwignie Białoruś - stwierdziła. Dodała, że jeżeli będzie konieczne, to usiądzie do rozmów z Łukaszenką.

Cichanouska PAP-1200.jpg
"Prosimy o uszanowanie naszej suwerenności". Swiatłana Cichanouska gościem Forum w Karpaczu

"On wierzy w Białorusinów, wierzy, że wygramy"

Cichanouska pytana, czy kontaktuje się ze swoim mężem, który przebywa w białoruskim areszcie, poinformowała, że jest to możliwe poprzez adwokatów, którzy widują się z nim trzy razy w tygodniu. - On wierzy w Białorusinów, wierzy, że wygramy i wkrótce będzie wolny - podkreśliła.

Pytana zaś, czy patrząc na historię Aleksieja Nawalnego, nie obawia się o swoje życie, oświadczyła, że na Litwie i w Polsce czuje się bezpiecznie. - Uważam na siebie - dodała.

Białorusinka zaznaczyła, że jest pewna, iż demonstracje w jej kraju nie osłabną mimo nadchodzącej zimy. Zapowiedziała, że protesty przybiorą inne formy, ale - zapewniła - będą kontynuowane aż do zwycięstwa.

Cichanouska: nie zamierzam przystępować do wyborów

Pytana zaś, czy gdyby została prezydentem, to chciałaby, aby Białoruś wstąpiła do Unii Europejskiej, odparła, że wszystkie kraje sąsiednie są ważne dla Białorusi. - Nie zamierzam przystępować do wyborów, zamierzam być tylko prezydentem tymczasowym do czasu nowych wyborów. Jaka będzie nasza droga, o tym zdecydują nowy prezydent i nasz naród - powiedziała.

Cichanouską zapytano też, czy tęskni za swoim poprzednim życiem. Odparła, że brakuje jej bliskich, ale nie tęskni za swoją przeszłością, bo czuje, że obecnie robi coś ważnego dla innych. - Moje życie zmieniło się na zawsze. Widzę siebie w przyszłej Białorusi - oświadczyła.

Nagroda Forum Ekonomicznego

Przebywająca w Polsce Cichanouska została uhonorowana nagrodą specjalną Forum Ekonomicznego, odbywającego się w tym roku w Karpaczu. Nagrodę przyznała Rada Programowa Forum, organizowanego dotąd co roku w Krynicy-Zdroju. Wcześniej, w Warszawie spotkała się z premierem Mateuszem Morawieckim.

Cichanouska według oficjalnych wyników przegrała wybory prezydenckie z 9 sierpnia, zdobywając 10,1 proc. głosów. Centralna Komisja Wyborcza podała, że Łukaszenka uzyskał 80,1 proc. głosów. Od 9 sierpnia trwają protesty Białorusinów, którzy uważają, że wybory zostały sfałszowane.

pb