Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Sylwia Mróz 25.08.2010

Tajlandia nie wyda Amerykanom Wiktora Bouta

Premier Tajlandii Abhisit Vejjajiva podał, że ekstradycja Wiktora Bouta, zwanego "handlarzem śmiercią", została odroczona.
Wiktor BoutWiktor Bout(fot. EPA/RUNGROJ YONGRIT)

We wtorek policja informowała, że Rosjanin zostanie wydany Amerykanom w środę.

- Nie wyślemy w środę Wiktora Bouta do USA - powiedział dziennikarzom premier Abhisit, wyjaśniając, że najpierw "muszą zakończyć się wszystkie etapy postępowania sądowego".

We wtorek przedstawiciel tajlandzkiej policji twierdził, że do ekstradycji jednego z najbardziej poszukiwanych handlarzy bronią na świecie dojdzie w środę. Podał także, że w związku z tym na lotnisku Don Mueang we wtorek wylądował amerykański samolot, którym Bout miał udać się do Stanów Zjednoczonych.

Pan życia i śmierci

Po ponad dwuletniej procedurze ekstradycyjnej sąd apelacyjny w Bangkoku zdecydował w piątek, że w ciągu trzech miesięcy wyda Bouta władzom USA.

"Handlarz śmiercią" przez ponad piętnaście lat sprzedawał broń m.in. do Afryki i Ameryki Południowej, miał kontakty w Afganistanie, wśród talibów i w Al-Kaidzie.

Bout, były oficer wywiadu wojskowego i radzieckich sił powietrznych, został zatrzymany w marcu 2008 roku w stolicy Tajlandii w następstwie operacji, w której amerykańscy agenci udawali kolumbijskich rebeliantów. Prośba amerykańskich władz o ekstradycję została odrzucona przez sąd pierwszej instancji. W ubiegłym roku sąd w Bangkoku odmówił wydania Bouta Amerykanom, którzy chcą go sądzić m.in. za dostawy broni dla kolumbijskich lewicowych rebeliantów z FARC.

Bout ma 43 lata, włada sześcioma językami. W Stanach Zjednoczonych, gdzie grozi mu dożywocie, postawiono mu zarzuty o terroryzm, w tym spiskowanie w celu zabicia amerykańskich obywateli, materialne wspieranie terrorystów oraz kupno i użycie pocisków przeciwlotniczych.

Postać Wiktora Bouta była inspiracją do filmu "Pan życia i śmierci" (ang. tytuł "Lord of war") z Nicolasem Cage'em w roli głównej.

sm