Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Paweł Kurek 22.10.2020

Internetowe "alter ego" Romana Giertycha. W korespondencji ze spółkami używał pseudonimu

- Przy okazji śledztwa dotyczącego prania pieniędzy w giełdowej spółce okazało się, że Roman Giertych korespondował z firmami-krzakami w tej sprawie m.in. jako Jacek Krzesiński. Sam mecenas przekonuje nas, że to nic dziwnego - pisze w czwartek se.pl.

Roman Giertych EN-1200.jpg
Roman Giertych wrócił do domu. "Za kilka dni opowiem o całej sprawie publicznie"

Portal w czwartkowym materiale przypomina, że Giertych jest jedną z 12 osób, którym postawiono m.in. zarzut wyprowadzenia ze spółki giełdowej Polnord około 92 mln zł. Cytuje również anonimowego informatora, który twierdzi, że Giertych posługiwał się pseudonimem Jacek Krzesiński.

- Giertych korespondował ze spółkami powiązanymi z Polnordem jako Jacek Krzesiński - twierdzi informator cytowany przez se.pl.

Pseudonim od 20 lat

Sam Roman Giertych odpowiada, że jego e-mail "ma pseudonim Krzesiński dodany ponad 20 lat temu". - To mój pierwszy adres e-mail. Takim się posługuję od zawsze. Jest on znany wszystkim moim znajomym od dziesiątków lat - tłumaczy cytowany przez se.pl Giertych.

Giertych dodaje, że nie ma również obaw co do swojej działalności, gdyż zawsze działa zgodnie z prawem. - A posługuję się tym nickiem e-mail, bo tak go założyłem w zeszłym wieku i nic z tego nie wynika. Zresztą, gdybym chciał się ukrywać pod nieznanym emailem to chyba Ro…@...pl (pełen adres do wiadomości redakcji se.pl) byłby słabym pomysłem - dodaje.

pkur