Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Michał Szewczuk 09.11.2020

Premier Armenii poinformował o podpisaniu porozumienia pokojowego z Azerbejdżanem

Premier Armenii Nikol Paszynian podpisał porozumienie pokojowe z Azerbejdżanem w sprawie Górskiego Karabachu. Poinformował o tym we wpisie zamieszczonym na Facebooku. "Podpisałem porozumienie wspólnie z prezydentami Rosji i Azerbejdżanu. Kończy ono wojnę w regionie Górskiego Karabachu" - czytamy we wpisie.

Nikol Paszynian poinformował, że podpisał porozumienie o zakończeniu działań wojennych w Górskim Karabachu. "Tekst oświadczenia jest bardzo bolesny zarówno dla mnie, jak i dla naszego narodu" - zaznaczył.

GK 1200 pap.jpg
Armenia prosi Rosję o pomoc w związku z walkami o Górski Karabach. Erywań przywołał wspólny sojusz wojskowy

Czytaj także:

Սիրելի հայրենակիցներ, քույրեր եւ եղբայրներ. անձամբ իմ եւ բոլորիս համար ծանր, չափազանց ծանր որոշում եմ կայացրել:...

Opublikowany przez Nikola Pashinyana / Նիկոլ Փաշինյան Poniedziałek, 9 listopada 2020

Swoje podpisy pod porozumieniem o zakończeniu od wtorku działań wojennych w Górskim Karabachu złożyli też prezydent Azerbejdżanu, Ilham Alijew i przywódca Rosji, Władimir Putin.

"Podjąłem decyzję o podpisaniu porozumienia pokojowego po głębokiej analizie sytuacji militarnej, na podstawie oceny otrzymanej od ludzi, którzy najlepiej rozumieją, co się dzieje" - dodał Paszynian w swym komunikacie opublikowanym za pośrednictwem Facebooka.

"Porozumienie o zakończeniu działań wojennych w Górskim Karabachu wchodzi w życie po północy, we wtorek o godz. 1 czasu lokalnego (godz. 22 w poniedziałek w Polsce)" - podała rosyjska agencja Interfaks. Rosyjskie media nie informują, czy porozumienie jest przestrzegane.

Czytaj także:

Wcześniej w poniedziałek podano, że doszło do omyłkowego zestrzelenia przez Azerbejdżan rosyjskiego śmigłowca bojowego Mi-24 lecącego w przestrzeni powietrznej Armenii. Zginęło dwóch członków trzyosobowej załogi. Władze w Baku wyraziły ubolewanie i zadeklarowały gotowość wypłacenia Rosji odszkodowania.

Tragiczny konflikt

"To nie jest zwycięstwo, ale nie poniosłeś porażki, dopóki nie uważasz się za przegranego" - dodał polityk. W jego opinii, Armeńczycy "nigdy nie będą się uważać za przegranych". "To powinien być nowy początek ery naszej jedności narodowej i odrodzenia" - zaznaczył.

Azerbejdżan Karabach 1200 PAP.jpg
"Skłócenie Armenii i Azerbejdżanu udało się bardzo dobrze". Ekspert o konflikcie o Karabach

Konflikt o Górski Karabach sięga czasów ZSRR, a w 1992 roku przerodził się w otwartą wojnę między Azerbejdżanem i Armenią. W tamtym czasie w wyniku walk życie straciło około 30 tysięcy osób. Od 1994 roku trwa rozejm, a na terytorium oficjalnie należącym do Azerbejdżanu zamieszkują Ormianie.

Nieuznawany międzynarodowo Górski Karabach to enklawa ormiańska na terytoriach de iure będących częścią Azerbejdżanu. Jest ona zamieszkana i była dotąd całkowicie kontrolowana przez Ormian. W konflikcie o nią w latach 1991-1994 zginęło około 30 tys. ludzi. Po 27 latach względnego spokoju Azerbejdżan zaatakował we wrześniu zajmowane przez etnicznych Ormian tereny, twierdząc, że wcześniej doszło do prowokacji strony ormiańskiej. Od nasilenia walk we wrześniu zanotowano już ponad 1000 ofiar śmiertelnych - żołnierzy i cywilów.

Czytaj także:

Agencja Interfaks przypomina w swym komentarzu, że w poniedziałek rano przedstawiciele 20 opozycyjnych partii armeńskich zażądali, by Nikol Paszynian podał się do dymisji. - Jego miejsce powinien zająć polityk, który zagwarantuje zwycięstwo Armenii nad Azerbejdżanem w konflikcie o Górski Karabach - argumentowali. 

ms/pkr, PAP, IAR, Facebook, Reuters