Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Filip Ciszewski 27.12.2020

"Dziękuję Polsce, która skierowała tutaj ludzi". Wiceszefowa brytyjskiego MSZ po akcji w Dover

Wendy Morton, wiceminister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii podziękowała Polakom za pomoc w rozładowaniu kolejki pojazdów, głównie TIR-ów, zmierzających do Francji. Obecność polskich medyków i żołnierzy w Dover pozytywnie odnotowała również brytyjska prasa.

"Zjednoczone Królestwo pracuje ze swoimi europejskimi partnerami nad tym, by przewoźnicy, którzy utknęli w hrabstwie Kent, mogli powrócić na trasy. Na miejscu wykonano ponad 15 tysięcy testów, i ponad 8 tysięcy TIR-ów przeprawiło się przez Kanał La Manche. Dziękuję Polsce, która skierowała tutaj ludzi, którzy pracowali wraz z brytyjskimi żołnierzami i wykonywali testy"- napisała Wendy Morton na Twitterze.

W okolicach portu w Dover, na wiodącej do niego autostradzie oraz na lotnisku, pracowała najpierw grupa polskich medyków, następnie zmienili ich żołnierze z 12. Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej oraz z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

pap testowanie dover 1200.jpg
"Sprawdzaliśmy ciężarówkę za ciężarówką". Dr Zaczyński o testowaniu kierowców w Dover

Zator powstał po zamknięciu w niedzielę na 48 godzin granic przez Francję w związku z wykryciem na Wyspach Brytyjskich nowej odmiany koronawirusa. Francja otworzyła granice w środę, ale zezwoliła na wjazd tylko osobom z ujemnym wynikiem testu na koronawirusa.

W kolejce do promów i tunelu pod Kanałem La Manche stanęły tysiące TIR-ów, w tym wielu Polaków. Wszystkich kierowców i osoby chcące wjechać do Francji trzeba było przetestować. 

O pracy polskich medyków i żołnierzy można przeczytać też w wielu brytyjskich gazetach.

dover mid-epa08902484 1200.jpg
Misja w Dover zakończona. Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej wracają do kraju

"Evening Standard" napisał, że ruch ciężarówek zrobił się płynny od chwili, gdy polscy żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej oraz francuscy strażacy włączyli się w akcję rozładowania korka.

Czytaj także:

"Polska operacja nazywała się Zumbach na cześć Jana Zumbacha polskiego pilota z czasów II wojny światowej, który wziął udział w Bitwie o Anglię" - napisał "Evening Standard". Informację tę powtarzają także "The London Economic" oraz "Daily Mirror".

Z kolei "Daily Mail" napisał w kilku artykułach, że 60 polskich żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej wspomaga Brytyjczyków w testowaniu kierowców zablokowanych ciężarówek.

fc